Po śmierci babci zrobiła test. Gdy zobaczyła wynik, była w szoku
Użytkowniczka TikToka podzieliła się zaskakującą opowieścią. Po wykonaniu testu okazało się, że babcia kobiety przez lata okłamywała swoich bliskich. Badanie wykazało, że tiktokerka ma krewnych, o których istnieniu nie miała pojęcia.
Kobieta zrobiła test DNA i odkryła rodzinną tajemnicę
Istnieje spore prawdopodobieństwo, że w każdej rodzinie jest pewien strzeżony sekret. Na własnej skórze przekonała się o tym jedna z użytkowniczek popularnej aplikacji. Autorka wideo wyznała, że jej babcia przez lata skrywała tajemnicę. Prawda wyszła na jaw, a życie młodej kobiety wywróciło się do góry nogami.
Wykonała test DNA i nie wierzyła własnym oczom. Babcia praktycznie wymazała przeszłość
Z nagrania dowiadujemy się, że rodzina internautki zdecydowała się na wykonanie testów po śmierci seniorki rodu. Babcia zawsze powtarzała, że była jedynaczką i sierotą. Opowiadała o tym, że jej rodzina pochodzi z Anglii, ale nie ma już żadnych żyjących krewnych. Po otrzymaniu wyników testu kobieta dowiedziała się, iż wcale "nie jest Kennedym". Okazało się również, że od strony zmarłej babci ma sporo krewnych. Jakby tego nie było dość, na jaw wyszło, że rodzina ma zupełnie inne korzenie.
Babcia zmarła w 2002 roku. Cały czas myśleliśmy, że urodziła się w 1933 roku, znaliśmy jej imię i wiedzieliśmy, że jest sierotą, jedynaczką i że nie mamy żadnych innych krewnych od jej strony. Prawdę zabrała do grobu - tłumaczy tiktokerka.
"Zmieniła tożsamość, aby wieść lepsze życie"
Po odebraniu wyników badań DNA okazało się, że linia rodziny od strony babci to Afroamerykanie. Babcia pochodziła z mieszkającej w Wirginii wielodzietnej rodziny - była jednym z piętnaściorga rodzeństwa.
Zmarła seniorka miała też zupełnie inne imię i była sześć lat starsza, niż podawała. Jej rodzice zmarli, kiedy była młodą kobietą. To właśnie wtedy postanowiła odciąć się od rodziny i uciec do Anglii.
Przybrała nową tożsamość i całkowicie wymazała przeszłość. Najbardziej jednak dziwi mnie fakt, że jej historia nie była w Stanach niczym wyjątkowym. W tamtych latach wiele osób o pochodzeniu afroamerykańskim decydowało się stworzenie nowego pochodzenia, zyskując w ten sposób przywilej rasowy. Babcia była biała, dlatego wszyscy uwierzyli w jej tożsamość - tłumaczy kobieta.
TikTokerka nie kryje podekscytowania, że wkrótce pozna rodzinę, o której wcześniej nie miała pojęcia. Jednocześnie odczuwa nostalgię, myśląc o tym, przez co musiała przejść jej babcia.
