Iwona Węgrowska została bez środków do życia. "Wyczyścili mi konto"
Iwona Węgrowska została okradziona. Gwiazda przyznała, że oszustom udało się przekonać ją do kroku, w wyniku którego dała im dostęp do swojego konta bankowego. Pozostała bez środków do życia i próbuje ustrzec innych przed popełnieniem podobnego błędu.
Iwona Węgrowska padła ofiarą oszustwa. Gwiazda straciła pieniądze
Jak informuje Pomponik, Iwona Węgrowska padła ofiarą oszustów, którzy wyłudzili od niej pieniądze. Gwiazda zdecydowała, że nie będzie milczeć o tym, co ją spotkało i nagłośniła przypadek, aby ostrzec innych przed grasującymi w Polsce wyłudzaczami.
Przeczytaj także: "Chora na raka" została aresztowana. Przyjaciele są w szoku
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Iwona Węgrowska została oszukana. Co się stało?
Iwona Węgrowska relacjonowała, że otrzymała sms z linkiem do płatności. Z treści wiadomości wynikało, że ma niedopłatę w wysokości 4 złotych i powinna ją jak najszybciej uregulować.
Przeczytaj także: Emerytka podeszła do taksówki. Kierowca natychmiast wezwał policję
Na swoją zgubę, Iwona Węgrowska uwierzyła, że wiadomość została wysłana przez prawdziwą instytucję. Po kliknięciu w link nastąpiło przeniesienie do bankowości internetowej, a gwiazda ją uregulowała, nie zdając sobie sprawy, że ujawnia oszustom swój login i hasło.
Uważajcie na tego typu wiadomości! Ja niestety zostałam OKRADZIONA! Oszuści wyczyścili mi konto! Uwierzyłam, że mam niedopłatę 4 zł i zrobiłam przelew, udostępniając swój login do banku – apelowała Iwona Węgrowska do swoich fanów.
Przeczytaj także: Urzędniczka nosiła sztuczny brzuch ciążowy. Przyczyna jest zdumiewająca
Gdy tylko Iwona Węgrowska zorientowała się, że padła ofiarą wyłudzaczy, czym prędzej zgłosiła sprawę na policję. Gwiazda nie kryje, że jest wściekła nie tylko na oszustów, lecz także siebie – uważa, że wykazała się naiwnością, ujawniając swoje dane nieznanym osobom. Nigdy też nie przypuszczała, że spotka ją podobne nieszczęście.
To jest skandal i brak słów na to wszystko, co się dzieje! Sprawę zgłosiłam oczywiście na policję! Jaki człowiek jest głupi i naiwny. (...) Nigdy nie myślałam, że mnie to spotka! Mam wszystkiego dość! Ręce mi dziś opadły – ubolewała Iwona Węgrowska.
