Łódź drwi z Maty. Zaprasza na makaron z marihuaną
Oficjalny profil Łodzi postanowił w żartobliwy sposób odnieść się do sytuacji rapera Maty, który został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Miasto zaprasza artystę do restauracji, w której serwują... makaron z marihuaną. - Przynajmniej nie trzeba się kitrać w nocy po bramach — żartuje autor postu.
Łódź drwi z Maty 
W czwartek wieczorem warszawska policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy posiadali przy sobie narkotyki. 24-latek miał przy sobie pół grama, a 21-latek nieco ponad jeden gram. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zostali zatrzymani.
Czytaj także: Mata zwolniony do domu. Są nowe informacje!
Mata zatrzymany za posiadanie narkotyków
Okazało się, że jednym z zatrzymanych był 21-letni raper Michał M., znany jako Mata. Jak podaje radio RMF FM, artysta przyznał się do posiadania narkotyków i usłyszał zarzuty. Młodzi mężczyźni spędzili noc w policyjnej izbie zatrzymań, a rano zostali zwolnieni.
Policjanci przyznają, że przy ilościach narkotyków, jakie znaleziono przy Macie i jego znajomym, możliwe jest umorzenie postępowania. Ostateczna decyzja należy jednak do prokuratora.
Łódź zaprasza Matę na makaron z marihuaną
Zatrzymanie znanego rapera zdążyło jednak odbić się szerokim echem w mediach społecznościowych. Sprawę Maty komentują zarówno jego fani, jak i inni użytkownicy mediów społecznościowych. Powstało też dużo memów i ironicznych postów.
W żartobliwy sposób do sytuacji odniósł się oficjalny fanpage Łodzi na Facebooku. Miasto postanowiło zaprosić rapera na... makaron z marihuaną. Jak czytamy w poście, takie danie serwuje jedna z restauracji w centrum stolicy województwa.
Oczywiście bez THC [główna substancja psychoaktywna zawarta w konopiach — przyp. red.], ale przynajmniej nie trzeba się kitrać w nocy po bramach, a i zdrowiej niż w fastfoodzie — czytamy na fanpage'u Łodzi.
Fala komentarzy
Post wywołał falę komentarzy. Niektórzy internauci podtrzymują ironiczny nastrój autorów postu, inni zaś uważają, że "nie należy promować się na sytuacji rapera". Niektórzy zwracają uwagę na nieścisłości w poście.
Marihuana to produkt końcowy uprawy konopi indyjskich. A restauracja zapewne podaje zapewne jedzenie z konopiami siewnymi — pisze internauta.
