Modelka wypadła z okna. Tajemnicze okoliczności śmierci Rosjanki

Do tragicznych wydarzeń doszło 19 lipca w Stambule, stolicy Turcji. 24-letnia Sofia Olifrenko wypadła z okna swojego pokoju na 5. piętrze. Modelka zginęła na miejscu.

Media udostępniły nagrania z monitoringu, na których widać Sofię. Modelka jest wyraźnie zmęczona, ma problemy z poruszaniem się i musi przytrzymywać się ścian.

Czytaj także: Wypadła z okna na imprezie. Okazało się, że to rosyjska modelka

W dniu śmierci modelka była widziana w towarzystwie tajemniczego mężczyzny. Można go także zauważyć na nagraniach z monitoringu. Turek złożył już zeznania na policji, wydał oświadczenie w sprawie śmierci modelki.

Czytaj także: Śmierć rosyjskiego multimilionera. Robił interesy z Gazpromem

Nie znam imienia tej kobiety, spotkaliśmy się na ulicy. Płakała. Zabrałem ją do jej pokoju hotelowego. Wyglądała na bardzo pijaną i ledwo mogła chodzić - powiedział mężczyzna opisywany przez media jedynie jako F.K.

Czytaj także: Tak Rosjanie atakują cywili. Wszystko wydarzyło się w ułamku sekundy

Lokalne media przekazują, że Sofia zameldowała się w hotelu pod fałszywym nazwiskiem Alexandra V. W lutym wyszła za mąż za rumuńskiego modela Istvana Sarkozy'ego. Istvan powiedział, że jego żona przyleciała do Stambułu 9 maja, aby pracować jako modelka. Byli w stałym kontakcie, który urwał się nagle na trzy dni przed śmiercią kobiety.

Czytaj także: Tajemnicze zgony rosyjskich oligarchów. "Nie były przypadkowe"

Istvan zaznacza, że Sofia nie zażywała narkotyków ani nie piła dużych ilości alkoholu. To zaprzecza relacji tajemniczego mężczyzny z Turcji. Policja ze Stambułu prowadzi teraz dochodzenie, które ma na celu wyjaśnić przyczyny tragicznego wypadku. Niewykluczone, że kobieta sama targnęła się na swoje życie. Ciało Sofii miało zostać odesłane do Rosji na prośbę jej rodziny.