Nie żyje ikona "Gwiezdnych Wojen". Michael Culver miał 85 lat
Michael Culver, brytyjski aktor znany ról w filmach z serii "Gwiezdne Wojny" oraz "James Bond" nie żyje. Był również antywojennym aktywistom.
Zmarł Michael Culver. Popularny brytyjski aktor, a także aktywista miał 85 lat
Brytyjski aktor, znany z licznych ról zarówno na dużym ekranie, jak i w telewizji, urodził się 16 czerwca 1938 roku w londyńskim Hampstead, a zmarł przed dwoma tygodniami - 27 lutego. Informacja o jego śmierci dotarła do mediów dopiero kilka godzin temu, ze strony jego agenta. Przyczyna zgonu nie została jeszcze ujawniona, choć wiadomo, że "aktor długo walczył ze złym stanem zdrowia":
Z wielkim smutkiem potwierdzamy śmierć naszego przyjaciela i klienta Michaela Culvera - czytamy w oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z dyskoteki do celi. Kierowca audi się doigrał
Micheal Culver dał się poznać szerokiej publiczności przede wszystkim dzięki jego roli z w filmie z serii "Gwiezdnych Wojen" - "Imperium kontratakuje" z 1980, gdzie wcielił się w kapitana Needy.
Culver miał piękny, czasem owocowy, barytonowy głos i był znany z słuchowisk radiowych BBC w wielu produkcjach - tak wspomina aktora "The Guardian"
Brytyjski aktor pojawił się również w innych udanych produkcjach, takich jak "Lot nad kukułczym gniazdem" (1975), "Kronika Wydarzeń Nadprzyrodzonych" (1996) oraz "Skok na bank" (2008). W telewizji można go było zobaczyć w wielu serialach, które cieszyły się popularnością wśród widzów z Wielkiej Brytanii m.in. "Miasteczku Middlemarch", "Londyńskiej ulicy", "Z Cars", "Morderstwa w Midsomer" i wielu innych.
Culver w dużej mierze zrezygnował z aktorstwa na początku XXI wieku, aby skoncentrować swoje wysiłki na aktywizmie politycznym - protestował przeciwko polityce Stanów Zjednoczonych i głośno sprzeciwiał się inwazji na Irak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
