"Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta i Robert nie oszczędzają na wakacjach. Tyle wydali za domek na wodzie
Aneta i Robert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowili wyjechać na krótki urlop. Zdecydowali się spędzić kilka dni w luksusowym domku na wodzie. Cena takiej przyjemności? Nie każdego na to stać.
Aneta i Robert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyjechali na krótkie wakacje
Aneta i Robert to jedna z nielicznych par, które wiodą szczęśliwe i wspólne życie po udziale w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Wciąż są w siebie zapatrzeni jak w obrazek i opowiadają otwarcie o swojej wielkiej miłości. Nic zatem dziwnego, że nie zwlekali z decyzją o powiększeniu rodziny.
Już wkrótce uczestnicy będą świętować 1. rocznicę ślubu. Towarzyszyć im będzie oczywiście synek Mieszko, który przyszedł na świat na początku lutego br. Zanim jednak młodzi małżonkowie otworzą szampana, postanowili wyjechać na krótkie wakacje.
Ze względu na bobasa zrezygnowali z egzotycznych wojaży na rzecz urokliwego miejsca w Polsce. Wybór padł na domki na wodzie w Mielnie.
Jak czytamy na stronie firmy, przez przeszklone ściany apartamentów można podziwiać panoramę jeziora Jamno, a to wszystko w odległości 300m od morza. Ceny zaczynają się od 700 zł za dobę. W sezonie letnim kwoty dobijają nawet do 3 tys. zł (za największy domek). Zazdrościcie?
Czytaj także: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta pokazała kolejne zdjęcia synka. To prawdziwy słodziak
