W serialu "Derry Girls" śledzimy losy grupy nastolatek z tytułowego miasteczka w Irlandii Północnej. Ich zabawne perypetie rozgrywają się na tle wielkich wydarzeń z końca lat 90. i choć serial jest fikcyjny, to bazuje w dużej mierze na wspomnieniach Lisy McGee. Twórczyni serialu zamieściła ostatnio na Twitterze smutną wiadomość dotyczącą najmłodszej aktorki, z którą pracowała na planie.
Przykro mi, że Zoe przez to przechodzi, jest najwspanialszą małą dziewczynką i mamy szczęście, że jest częścią naszej rodziny "Derry Girls" - napisała o Zoe Brown, u której kilka tygodni temu zdiagnozowano białaczkę.
Zobacz także: Łzy płyną po policzkach. Zdjęcie znad grobu obiegło sieć
Zoen i jej siostra bliźniaczka Sophie wcielały się na zmianę w małą Annę, młodszą siostrę Erin Quinn, jednej z głównych bohaterek. Niestety 4-letnia Zoe cierpi teraz z powodu białaczki i leczenia chemioterapią. Wszystko zaczęło się od niepokojących objawów, takich jak osłabienie i bladość, które zapaliły u matki dziewczynek czerwoną lampkę. Na szczęście wstrząsająca diagnoza nie odebrała Brownom nadziei na lepszą przyszłość, a matka jest ogromnie wdzięczna i zaskoczona wsparciem, które otrzymuje jej rodzina.
To po prostu niewiarygodne, ludzie są po prostu niesamowici, naprawdę - mówiła matka młodej aktorki. Jednocześnie dodała, że jej córka bardzo cierpi. - Efekty uboczne wszystkich tych leków są brutalne, ledwo może chodzić i straciła wszystkie włosy - wyznała matka.
Serial "Derry Girls" doczekał się trzech sezonów, z których ostatni zakończył swoją emisję na Channel 4 pod koniec maja. Niestety nie jest on jeszcze dostępny na polskim Netfliksie.
