Na początku marca 2023 roku posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks przekazała wstrząsające wieści. Za pośrednictwem platformy X poinformowała, że zginął jej syn - 15-letni Mikołaj.
Nastolatek zmarł niecałe dwa miesiące po tym, jak redaktor Radia Szczecin Tomasz Duklanowski podał publicznie informacje, które pozwoliły na zidentyfikowanie go jako ofiarę pedofila Krzysztofa F.
Postępowanie w tej sprawie było niejawne. Do teraz nie ustalono, kto udostępnił Duklanowskiemu dane Mikołaja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chaos w policji. Kryminalni mają dość pilnowania miesięcznic
Wcześniej Tomasz Duklanowski opisywał również różne domniemane afery. Mieli w nich uczestniczyć m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki czy też poseł PO Stanisław Gawłowski. Ten drugi wytoczył mu proces o naruszenie dóbr osobistych.
Czytaj też: Zabraknie pieniędzy? Te liczby mówią bardzo dużo
Tomasz Duklanowski mieszka w... Afryce?
Pod koniec listopada Duklanowski zrezygnował z funkcji redaktora naczelnego Radia Szczecin.
Nie było żadnego pożegnania, Duklanowski po prostu złożył wypowiedzenia i zniknął z radia. Wcześniej krążyły pogłoski, że szukał pracy w innym regionie kraju - powiedziała portalowi Wirtualne Media osoba z zespołu Radia Szczecin.
Szczecińska "Gazeta Wyborcza" przekazała natomiast, że Tomasz Duklanowski wyjechał na misję kościelną do Afryki. Głos zabrał też adwokat Rafał Wiechecki, który w sądzie reprezentuje senatora Stanisława Gawłowskiego. Na platformie X przekazał, że Duklanowski nie pojawił się na rozprawie. - Przeciera szlaki - skomentował zgryźliwie prawnik.
