Zatęsknił za życiem arystokraty? "Chciałby dogadać się z rodziną"
Przed księciem Harrym stoi trudne zadanie. Musi nie tylko godnie zaprezentować się na koronacji swojego ojca, lecz także naprawić stosunki z rodziną. Za jego zamierzeniami mają jednak stać nie tylko względy emocjonalne, lecz także... materialne.
Książę Harry żałuje, że zdecydował się na porzucenie królewskich obowiązków?
Światło na zamierzenia księcia Harry'ego rzucił brytyjski dziennik "The Sun". Jak twierdzi tajemniczy informator z otoczenia rodziny królewskiej, młodszy brat następcy tronu wykonuje rozpaczliwe telefony do ojca. Liczy, że jeszcze przed przyjazdem do ojczyzny zdoła dogadać się z królem Karolem.
Książę Harry żałuje, że wyjechał do Stanów Zjednoczonych?
Zgodnie z relacją informatora król Karol nie znalazł jednak czasu dla swojego młodszego syna. Monarchę do tego stopnia pochłonęły przygotowania do koronacji, że zdołał tylko raz porozmawiać z księciem Harrym.
Przeczytaj także: Harry'ego czeka zimny prysznic. Kamerdyner o tym, co stanie się 6 maja
Zdaniem informatora książę Harry nie jest tak zadowolony z życia w Stanach Zjednoczonych, jak zapewniał w licznych wywiadach. Można się więc spodziewać, że młodszy syn króla Karola tym razem spędzi w ojczyźnie więcej czasu, niż wymaga tego udział w koronacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Meghan Markle zawsze stawiała na swoim. Jej zachowanie było nie do przyjęcia
Przeczytaj także: Meghan wysłała do Karola list. Pożaliła się
Harry jest zdesperowany, by wrócić na koronację i spędzić czas z rodziną – wyjawił informator w rozmowie z "The Sun".
Jedną z kwestii, która ciąży Harry'emu, ma być problem z bezpieczeństwem. Książę pozwał nawet brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, przekonując, że odebranie mu ochrony – finansowanej w pełni przez podatników – stanowiło akt bezprawia i niesprawiedliwości.
Przeczytaj także: Kate chowa urazę do Meghan? To przez nią nie mogła pożegnać Królowej
Książę Harry nie będzie miał jednak łatwej drogi do pogodzenia się z rodziną. Bliscy nadal czują do niego głęboki żal z powodu sposobu, w jaki przedstawił ich w autobiografii "Ten drugi". Niepochlebnie wypowiadał się m.in. na temat swojej macochy, królowej Kamili, a także szwagierki, czyli Kate Middleton.
