Zawrzało w programie Olejnik. Sikorski nawiązał do pierwszej damy
Radosław Sikorski oburzył się pytaniem Moniki Olejnik i przedwcześnie opuścił studio. Nieco wcześniej nawiązał do korzeni pierwszej damy Agaty Dudy. W jakim domu wychowała się małżonka Andrzeja Dudy?
Radosław Sikorski nawiązał do pochodzenia Agaty Dudy
Radosław Sikorski zirytował się pytaniem, które Monika Olejnik zadała w programie "Kropka nad i".
W "Tygodniku Powszechnym" przeczytałam o tym, że dla członków KO problemem jest pochodzenie pana żony. Co by pan odpowiedział autorowi "Tygodnika"? - dociekała.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anne Applebaum, którą poślubił Sikorski, to amerykańska dziennikarka pochodzenia żydowskiego. Początkowo polityk nie chciał odpowiedzieć Olejnik. Po chwili jednak wybrnął.
Ja bym powiedział, że jest już świecką tradycją, że pierwszymi damami powinny zostać osoby pochodzenia żydowskiego - zaznaczył.
Nieco później, gdy jeszcze kamery nie zostały wyłączone, Sikorski opuścił studio. Polityk nie pożegnał się z Olejnik.
Uważam, że ustawianie pochodzenia żony kandydata jako tematu w wyborach prezydenckich jest niedopuszczalne. Wbrew insynuacji red. Olejnik nie jesteśmy krajem antysemitów. Od TVN i Warner Bros./Discovery żądam przywrócenia standardów dziennikarskich - pisał zaś w mediach społecznościowych.
Do sprawy odniosła się też sama Olejnik. "Z zaskoczeniem i oburzeniem, czemu dałam wyraz w programie, przyjęłam cytowane w mediach głosy na temat pochodzenia Anne Applebaum. Uważałam, że minister powinien mieć możliwość się do nich odnieść, co też zrobił w 'Kropce nad i'" - wyjaśniła dziennikarka.
Przepraszam Państwa, wszystkich moich widzów - jeśli nie byłam dość precyzyjna i dobitna. Nie były moją intencją żadne insynuacje, podobnie jak minister Sikorski uważam, że Polska to nie jest kraj antysemitów! - dodała.
Żydowskie korzenie Agaty Dudy
W swojej wypowiedzi Radosław Sikorski nawiązał do żydowskich korzeni Agaty Dudy, żony obecnego prezydenta. Otwarcie na ten temat w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mówił kiedyś Jakub Kornhauser, brat pierwszej damy.
Rano dziadek, który aktywnie działał w gminie żydowskiej, zabierał tatę do domu modlitwy, wieczorem babcia próbowała nauczyć go pacierza. Jakby przeciągali linę - opowiadał.
Nigdy nie miałem problemu z tym, że mam żydowskich przodków, przeciwnie – był to dla mnie powód do dumy, szły za tym ciekawe historie, jak się okazało, również literackie - dodawał.
Jakub Kornhauser (1913-1972), dziadek Agaty Dudy i ojciec Juliana Kornhausera, był krakowskim Żydem. Po śmierci spoczął na cmentarzu żydowskim. Jego żona Małgorzata (1914-1987) została zaś pochowana na cmentarzu katolickim.
