Monika Olejnik od lat prowadzi "Kropkę nad i" na antenie TVN24. Ten program gwarantuje tematyczną różnorodność. Widzowie cenią natomiast choćby to, że prowadząca charakteryzuje się ostrym językiem. Niestety, ostatnie wieści nie są korzystne dla doświadczonej dziennikarki.
Do KRRiT spływają skargi na słowa prof. Barbary Engelking, jakie padły w programie Moniki Olejnik w TVN24. "Jeśli gość programu łże, to dziennikarz ma widzom powiedzieć, że jest to kłamstwo" - napisał szef rady Maciej Świrski.
Monika Olejnik zaliczyła językową wpadkę w ostatnim programie "Kropka nad i". Rozmówca dziennikarki, europoseł PO Radosław Sikorski szybko zareagował na jej przejęzyczenie.
Monika Olejnik słynie z ciętego języka i temperamentu. W ostatnim programie "Kropka nad i" dziennikarka w rozmowie z m.in. wiceministrem Piotrem Wawrzykiem poruszyła temat "rządowych mieszkań" i ukraińskich uczniów. Widzowie byli świadkami nietypowego zakończenia programu.
Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. W trakcie ostatniej odsłony "Kropki nad i" Monika Olejnik nie była w stanie ukryć poruszenia skomplikowaną sytuacją Ukraińców. W pewnym momencie zaczęła płakać.
W poniedziałkowym programie "Kropka nad i" Monika Olejnik gościła m.in. Pawła Kowala z PO. W trakcie zadawania pytania dziennikarka na chwilę przerwała dyskusję na główny temat i rzuciła do swojego rozmówcy: "Tak się pan mi przygląda". Polityk poczekał, aż prowadząca dokończy wypowiedź, po czym wyjaśnił, co chciał wyrazić swoim spojrzeniem.
Gośćmi ostatniego wydania "Kropki nad i" byli Paweł Kowal i Michał Kamiński. Poseł KO po emisji odcinka opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie zza kulis programu Moniki Olejnik. Uwagę przykuwa jeden szczegół.
W środowym programie "Kropka nad i" gościem Moniki Olejnik był lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Prowadząca pytała polityka m.in. o "lex TVN" oraz o sojusz z Donaldem Tuskiem.
Doświadczona dziennikarka Monika Olejnik słynie ze swojego unikatowego stylu. Podczas ostatniego programu "Kropka nad i" prowadząca miała na sobie nietuzinkowe buty luksusowej marki. Ich cena wynosi więcej niż średnie wynagrodzenie w Polsce.
W środowym programie "Kropka nad i" Monika Olejnik gościła wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka i posłankę Joannę Muchę. Między politykiem a dziennikarką doszło do starcia. Poszło m.in. o Piotra Kraśkę.
Monika Olejnik udała się do Michałowa, gdzie porozmawiała m.in. z burmistrzem miasta i Jerzym Owsiakiem, który razem z wolontariuszami pomaga na co dzień migrantom. Na Instagramie pokazała kulisy swojej wyprawy.
W środę gośćmi "Kropki nad i" w TVN24 byli Aleksandra Gajewska z PO i Krzysztof Bosak. Prowadząca program Monika Olejnik rozmawiała z politykami o Marszu Niepodległości. W trakcie dyskusji między dziennikarką a politykiem Konfederacji doszło do sprzeczki.
Monika Olejnik to jedna z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce. Widzowie doskonale znają ją z programu "Kropka nad I", który prowadzi w TVN24. A jak żyje na co dzień Olejnik? Z pewnością wiele osób może być pod wrażeniem jej mieszkania, a szczególnie kuchni!
W programie "Kropka nad i" w TVN24 była premier, a także lekarz, Ewa Kopacz odpowiadała na pytania Moniki Olejnik. Jedno z nich dotyczyło Jarosława Kaczyńskiego. Po nim na antenie zapadła konsternacja.
Monika Olejnik to doświadczona dziennikarka, która "nie da sobie wejść na głowę." Podczas ostatniego programu "Kropka nad i" w TVN24 między prowadzącą a posłem PiS doszło jednak do spięcia. - Proszę mnie nie obrażać - wypaliła w pewnym momencie dziennikarka do wiceministra Piotra Wawrzyka.
Monika Olejnik jest niekwestionowaną gwiazdą stacji TVN, a na pracy w telewizji zjadła zęby. Ale i jej zdarzają się wpadki. Tak było podczas ostatniego wydania programu "Kropka nad i". Cóż, telewizja na żywo rządzi się swoimi prawami!
Monika Olejnik w "Kropce nad i" na antenie TVN24 już dawno nie wyglądała na tak zdziwioną. Wszystko przez gościa jej programu - profesora Krzysztofa Simona, eksperta ds. chorób zakaźnych, który odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, gdzie przebywają tysiące imigrantów. Jej mina mówiła, że takiej wypowiedzi się nie spodziewała.
Europoseł Radosław Sikorski był gościem Moniki Olejnik w "Kropce nad I". Komentował gorący dzień w polskim Sejmie, m.in. w sprawie ustawy "Lex TVN". Bez pardonu obraził na wizji Pawła Kukiza, który zagłosował za jej przyjęciem. Dziennikarka była skonsternowana.