Znudzili księcia Harry'ego do łez. To dlatego pogorszyły się jego relacje z Willym?
Harry i William mieli kiedyś bardzo silną braterską więź. Wiele jednak zmieniło się, gdy następca tronu poślubił Kate Middleton i założył własną rodzinę. Według ekspertów od brytyjskiej rodziny królewskiej rudowłosy książę poczuł się odtrącony i znudzony.
Książę Harry
W obliczu trwającej od lat wojny Windsorów mało kto już pamięta, że William i Harry mieli kiedyś bardzo silną, braterską więź. Wspierali się w walce z mediami, wychodzili ze wspólnymi inicjatywami oraz zawsze mogli liczyć na swoją pomoc. Okazuje się, że najwięcej w ich relacji zmieniło się, gdy książę William poślubił Kate Middleton.
Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"
Harry czuł się znudzony i odrzucony
Jeszcze większe ochłodzenie relacji nastąpiło, gdy na świecie pojawiły się dzieci Williama i Kate. Następca tronu poświęcił się nowej roli i miał coraz mniej czasu dla młodszego brata. Teraz wolny czas wolał spędzać z żoną lub jej rodziną.
Harry czuł się wyparty przez ich rodzinę i nie mógł zrozumieć obsesji swojego brata na punkcie teściów, których świat Bucklebury nudził Harry'ego do łez. [Walijczycy] stali się zwartą jednostką, a William "rolnikiem pełną gębą" z Windsoru – stwierdziła biografka royalsów, Tina Brown.
Pośród nowej rodziny książę William odnalazł stabilność i normalność, której zawsze mu brakowało. Przez lata patrzył, jak rozpada się małżeństwo jego rodziców. Być może już w młodości postanowił zrobić wszystko, by jego życie potoczyło się inaczej.
Powiedziałbym, że jeśli chodzi o Williama, zmienił swoją rodzinę. Bardzo szybko wpasował się w świat Middletonów, którzy przyjęli go u siebie jako przyszłego zięcia. Myślę też, że następca tronu łaknął odrobiny stabilności i uziemienia oraz krzty normalności – powiedział Joe Little, redaktor naczelny "Majesty Magazine".
Williama irytowała lekkomyślność Harry'ego
Z drugiej strony księcia Williama coraz bardziej raziło zachowanie młodszego brata. Nie przestał interesować się jego życiem, jednak raziły go jego wybory. Był znacznie mniej wyrozumiały niż poddani i nie potrafił przejść do porządku dziennego nad aferą z rozbieranym pokerem w Las Vegas czy pijackimi wypadami Harry'ego do brytyjskich klubów. Lekkomyślność brata coraz bardziej go denerwowała.
Ze swojej strony William czuł, że nieprzemyślane zachowanie Harry'ego stawało się męczące – podsumowała Tina Brown.
