Czegoś takiego nie było dawno. Eksperci alarmują. Chodzi o całą Polskę

Mapa Polski w całości została oznaczona różnymi kolorami i skośnymi liniami. To oznacza wysyp ostrzeżeń pierwszego (żółty) i drugiego (pomarańczowy) stopnia. Komunikaty płynące z Instytutu Meteorologi i Gospodarki Wodnej (IMGW) są co najmniej niepokojące.

Czwartek (27 czerwca) ma upływać pod znakiem upałów oraz burz. To niewątpliwie bardzo niebezpieczne zjawiska, przed którymi trzeba odpowiednio się chronić.

Czytaj także: Segregowanie śmieci to pestka? Ten produkt sprawia sporo kłopotów

Eksperci IMGW wydali ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami m.in. dla woj. małopolskiego, południowej części woj. łódzkiego, kieleckiego i podkarpackiego oraz dla większości woj. śląskiego.

Ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami wiążą się z sumami opadów od 35 mm do 50 mm i z porywami wiatru do 70 km/h. Lokalnie możliwy grad. Na podanym obszarze ostrzeżenia obowiązują w godz. 11.00-23.00. Prawdopodobieństwo wystąpienia burz wynosi 80 proc. - informuje PAP.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał także ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym deszczem z burzami dla woj. zachodniopomorskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, opolskiego, mazowieckiego, południowych części woj. kujawsko-pomorskiego i śląskiego, oraz większości woj. kieleckiego i podkarpackiego.

Czytaj także: Nigdy tego nie mów, jeśli wjeżdżasz do Niemiec. Prawniczka tłumaczy

Ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałami wydane zostały zaś dla większości Polski, oprócz południowozachodniej części woj. zachodniopomorskiego oraz południowych krańców woj. dolnośląskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Alerty pierwszego stopnia przed upałami dotyczą z kolei południowozachodniej części woj. zachodniopomorskiego oraz południowych krańców woj. śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Czytaj także: Tak wyglądały poszukiwania zaginionej Natalii. Desperacki krok rodziny