"Odprawialiśmy się, kiedy on wyjął nóż". Chaos na lotnisku w Brisbane
Na międzynarodowym lotnisku w Brisbane w Australii mężczyzna miał grozić podróżnym nożem i detonacją ładunku wybuchowego. Został postrzelony i aresztowany przez policję.
Nie ma doniesień, by poszkodowane zostały inne osoby. Służby ewakuowały budynek lotniska. Wstrzymano też ruch pociągów i uziemiono samoloty - podaje portal news.com.au.
Mężczyzna miał wejść na lotnisko z metalową skrzynką. Pokazując okablowane urządzenie, krzyczał, że to bomba, którą zamierza zdetonować. Wyciągnął też nóż. Według relacji części świadków, miał nim grozić pasażerom.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Na Brisbane przed chwilą dramatyczne chwile. Odprawialiśmy się, kiedy jakiś mężczyzna wyjął nóż - napisał na Twitterze świadek zdarzenia Nick Sherrard.
Byliśmy już w środku, przy punktach gastronomicznych. Słyszeliśmy wszystko, widzieliśmy, jak wielu ludzi krzyczy i ucieka z hali odlotów - relacjonowała Sherryn Hollioke.
Policja potwierdziła, że mężczyzna przebywa w areszcie. Ruch na lotnisku został wznowiony po godzinie 14 (po północy czasu lokalnego). Służby informują, że należy spodziewać się opóźnień.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
