Córka Kubackiego ma wadę genetyczną. "Trzeba jej podać leki trzy razy dziennie"
Dawid Kubacki gościł w podcaście Eurosportu, gdzie opowiedział m.in. o problemach, które napotkały jego rodzinę. Zdradził, że lekarze wykryli w organizmie jego córki wadę genetyczną. "Trzeba jej podać leki trzy razy dziennie" - zdradził skoczek narciarski.
Dawid Kubacki znalazł się na ustach wszystkich Polaków w sezonie 2022/2023, kiedy był bardzo bliski zdobycia Kryształowej Kuli. W ostatnich miesiącach kampanii musiał zrezygnować z udziału w konkursach ze względu na chorobę swojej żony, która trafiła do szpitala.
W takich sytuacjach człowiek zdaje sobie sprawę, jak życie ludzkie potrafi być kruche. Jak niewiele potrzeba do tego, żeby nagle znikło z różnych przyczyn. To na pewno odciska w psychice człowieka taki solidny ślad - opowiadał Dawid Kubacki w podcaście Eurosportu.
Córka Dawida Kubackiego ma wrodzoną wadę genetyczną
Skoczek dodał, że cieszy się, iż w ogóle mógł wrócić do sportu. Nie wiedział, czy będzie miał taką możliwość, lecz ostatecznie powrócił do skakania. W trakcie pobytu Marty Kubackiej w szpitalu małżeństwo usłyszało od lekarzy, że warto przebadać ich córki. Mieli rację, gdyż u młodszej zdiagnozowano wadę genetyczną. Na szczęście nie jest to nic groźnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Chalidow wrzucił zdjęcie z wanny. On to ma poczucie humoru!
Sprawa była załatwiona w bardzo spokojny sposób. Byliśmy z córkami też w Zabrzu w szpitalu i pani doktor je przebadała. Wówczas powiedziała, że jak ma patrzeć po samych tych wynikach, to Majka może to mieć. Ma tę wadę genetyczną i jest zabezpieczona lekami. Trzeba jej podać leki trzy razy dziennie i tyle. Oczywiście jeździmy na kontrole z córką co pół roku. Żonie wystarczy, że jeździ co rok - dodał skoczek.
Zimowy sezon skoków narciarskich ma rozpocząć się 22 listopada 2024 na Lysgårdsbakken w Lillehammer, a zakończyć 30 marca 2025 na Letalnicy w Planicy.
