Irlandzki sportowiec udawał raka dla pieniędzy. Oszustwo wyszło na jaw
Irlandzki sportowiec przez kilka lat wyłudzał pieniądze od swoich fanów. Oszukiwał ich, twierdząc, że choruje na raka. Kłamstwo DJ Carey'a w końcu wyszło na jaw. 54-latek usłyszał zarzuty, a do sieci wyciekło zdjęcie, które go zdekonspirowało.
Irlandzki sportowiec udawał, że ma raka i wyłudzał pieniądze
DJ Carey to irlandzki sportowiec ze sporymi sukcesami w hurlingu — dziedzinie, w której zawodnicy za pomocą drewnianego kija (zwanego hurleyem) starają się trafić małą piłką do bramki. Karierę zakończył w 2006 roku.
W 2014 roku ogłosił, że doszło u niego do dramatycznego pogorszenia stanu zdrowia. Głównymi symptomami miały być bóle głowy i poczucie ogólnego osłabienia. Wzbudziło to współczucie wśród fanów, którym w końcu przyznał, że zdiagnozowano u niego nowotwór.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie chcą się leczyć, boją się. Psycholożka o problemach Polaków
Smutne wieści nie były prawdą — stały się pretekstem do medialnego show, które trwało aż do 2022 roku. DJ Carey wzbudzał empatię — ludzie tworzyli zbiórki, na których zbierano fundusze na jego leczenie. Tym sposobem regularnie wyłudzał spore kwoty. Jednym z oszukanych został znany przedsiębiorca Denis O’Brien.
Irlandzkie media opisują, że oszust rozsyłał zdjęcia, na których symulował pobyt w szpitalu. Jedno z nich szerzej udostępniono — rzekomy chory pozorował swój stan zdrowia, robiąc selfie z kablem do słuchawek przyklejonym taśmą klejącą do nosa. To prawdopodobnie miało symulować rurkę tlenową.
DJ Carey przyznał się do winy. Usłyszał zarzuty
Gwiazdor hurlingu w końcu wpadł. Wyszło na jaw, że wcale nie chorował na raka. W 2023 roku w sądzie w Dublinie rozpoczęła się rozprawa. Postawiono mu 21 zarzutów dotyczących m.in. zuchwałej kradzieży i oszustwa.
Proces wciąż trwa, jednak na początku lipca tego roku doszło do przełomu. DJ Carey przyznał się do winy. To znacznie uprości i skróci całą procedurę. Ostateczny wyrok ma zapaść w październiku. Do tego czasu oskarżony przebywa na warunkowym zwolnieniu z aresztu.
W poprzednich latach cieszył się dużą sympatią wśród fanów. Były lewoskrzydłowy napastnik w hurlingu był znany z dobrej techniki i szybkości. Po karierze na boisku pracował jako komentator sportowy, był także trenerem kilku drużyn.
