Legenda przyłapana w klubie. "Nie mógł się powstrzymać"
Legendarny piłkarz, Paul Scholes, postanowił wyskoczyć do baru. Nocne wyjście przybrało niespodziewany obrót. Nie spodziewał się, że ktoś go nagrywa.
Paul Scholes (thesun.co.uk) 
Paul Scholes w ostatnim czasie wzbudza sporo kontrowersji. Kilka dni temu jego córka, Alicia, opublikowała na Instagramie film, na którym widać jak były reprezentant Anglii trzyma w buzi palce jej stóp. Wyglądało to tak, jakby obgryzał jej paznokcie.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Nie upłynęło wiele czasu od tego zdarzenia, a o Scholesie znów jest głośno. Były znakomity piłkarz postanowił rozerwać się w jednym z barów, ale nocne wyjście przybrało obrót, którego raczej się nie spodziewał.
W pewnym momencie do siedzącego Scholesa podeszła blondynka i zaczęła tańczyć przed nim w erotyczny sposób. 46-latek nie protestował, a wręcz przeciwnie - widać, że dobrze się bawił. Nie spodziewał się, że ktoś ich nagrywa, a nagrania trafiły już do mediów.
O sprawie poinformował brytyjski portal thesun.co.uk. Dziennikarze przywołali też swoje źródła w tej sprawie.
Usiadł, a ona zaczęła przed nim tańczyć. Nie mógł się powstrzymać i wodził rękami po jej ciele - donosi świadek zdarzenia.
Według dziennikarzy, dziewczyna nie była zawodową tancerką. Po prostu dobrze się tam bawiła.
46-letni Scholes w zeszłym roku rozstał się ze swoją żoną.
