Pekin 2022. Ukrainiec nie chce mówić po rosyjsku. Unika "prowokacji"
Ukraińska łyżwiarz figury odmówił mówienia po rosyjsku na konferencji prasowej. Iwan Szmuratko rozmawiał z rosyjskimi dziennikarzami w języku angielskim, zgodnie z instrukcjami ukraińskiego Ministerstwa Sportu.
Iwan Szmuratkon 
Ukrainiec Iwan Szmuratko, który będzie reprezentował swój kraj na Igrzyskach w Pekinie w 2022 r., w odpowiedzi na pytanie zadane w poniedziałek przez rosyjskiego reportera przeszedł na angielski, najwyraźniej postępując zgodnie z instrukcjami, aby uniknąć "rosyjskich prowokacji".
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się tuż po treningu łyżwiarza figurowego w Pekinie, 20-latek, który biegle mówi po rosyjsku, postanowił rozmawiać po angielsku z rosyjskimi dziennikarzami.
W rozmowie z prasą Szmuratko wyraził zadowolenie, że Ukraina weźmie udział w zawodach w łyżwiarstwie figurowym, które inaugurują igrzyska olimpijskie w Pekinie.
Dlaczego po angielsku?
Zapytany, dlaczego woli posługiwać się językiem angielskim w kontaktach z rosyjskimi mediami, sportowiec odpowiedział, że po prostu chciał wystartować na igrzyskach olimpijskich, odwołując się do instrukcji wydanych przez ukraińskiego ministra sportu.
Na początku tego miesiąca minister ds. sportu Ukrainy Vadim Guttsait doradził ukraińskim zawodnikom, jak zachowywać się podczas igrzysk w Pekinie ze swoimi rosyjskimi odpowiednikami, aby uniknąć "rosyjskich prowokacji".
Odbyliśmy spotkanie online ze sportowcami i trenerami, omawiając, jak zachować się w sytuacjach, gdy dochodzi do prowokacji, takich jak te, które widzieliśmy na letnich igrzyskach olimpijskich - powiedział. - Nie powinni stać razem z rosyjskimi sportowcami, którzy trzymają flagę - dodał.
Szmuratko powiedział dziennikarzom: - Na tych igrzyskach mówię tylko po ukraińsku lub angielsku.
Jestem tutaj, aby wykonać swoją pracę. Postaram się zrobić to najlepiej, jak to możliwe. Wszystko, co mogę zrobić dla mojego kraju, to skupić się na swoim występie tak bardzo, jak to możliwe - przyznał.
Przypomnijmy, że podczas igrzysk olimpijskich w Tokio ukraińska skoczka wzwyż Jarosława Mahuczich, która zdobyła brąz, została ostro skrytykowana po tym, jak została sfotografowana razem ze złotą medalistką Mariyą Lasitskene z Rosji.
Zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie są zaplanowane od 4 do 20 lutego.
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
