Schreiber wprost o swoim pseudonimie. Zaatakowała Lexy

Jeszcze niedawno Marianna Schreiber zarzekała się, że nie wejdzie do świata freak fightów i zaciekle krytykowała walki tego typu. Zmieniła jednak zdanie, nie ukrywając przy tym, że skusiły ją pieniądze.

Jeszcze przed pierwszą walką Marianny Schreiber w organizacji Clout MMA, odbyło się głosowanie nad pseudonimem, którego celebrytka użyje do walki z Moniką Laskowską. Do wyboru były trzy opcje: Angel, Marianna i Hipokrytka. W tym przypadku fani byli prawie jednogłośni: zdecydowaną większością wygrała Hipokrytka.

Teraz w związku ze swoim nietypowym pseudonimem, Schreiber postanowiła zaatakować Lexy Chaplin, z którą od kilku tygodni ma na pieńku.

Czytaj także: Partnerka Ronaldo spontanicznie kupiła pół sklepu. Wiadomo, ile zapłaciła

Dziś dowiedziałam się alternatywnej rzeczywistości - Roxi mówi, że to ja od początku wydzwaniałam do federacji, która mimo moich próśb nie chciała mi się na to zgodzić. Roxi czy Ty jako włodarz federacji nie wiesz co się u Ciebie dzieje? Przecież mam smsy do ludzi z federacji odnośnie tej ksywy. Przecież dobrze wiesz, że mój pseudonim wybrali internauci tutaj na X. Czemu naginasz rzeczywistość? - napisała w sieci Schreiber.

Mariana Schreiber dała się poznać szerszej publiczności po tym, jak w 2021 roku wystąpiła w 10. edycji hitowego show "Top Model". Ukochana polityka Prawa i Sprawiedliwości chętnie udziela się publicznie i wzbudza masę kontrowersji swoją aktywnością w mediach społecznościowych.

Czytaj także: Zawodniczka MMA dostaje niesmaczne wiadomości. Ujawniła je publicznie

Od kilku dni o żonie Łukasza Schreibera mówi się głównie w kontekście jej współpracy z federacją Clout MMA. Celebrytka szykuje się obecnie do walki z Gohą Magical, a podczas ostatniej konferencji prasowej ostro spięła się z Laluną, która wyzwała 31-latkę na pojedynek "twarzą w twarz".

Poza zaczepkami i wymianą wyzwisk doszło nawet do drobnych rękoczynów - gwiazda "Królowych życia" spoliczkowała Mariannę.