Skandal w rosyjskiej federacji. To mogło wydarzyć się tylko tam
Nie ma słów, aby opisać to co wydarzyło się na gali AMC Fight Nights 114 w Mińsku. Sędzia rosyjskiej federacji skandalicznie zachował się podczas walki wieczoru, na skutek czego Brazylijczyk został brutalnie znokautowany przez reprezentanta gospodarzy.
Skandal podczas gali AMC Fight Nights
Praktycznie każdego tygodnia słyszy się o tym, że niektórzy sędziowie na galach sportów walki pomagają gospodarzom. Raz to są zasłużone obiekcie, a innym razem nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Jednak to co działo się podczas gali rosyjskiej organizacji AMC Fight Nights w Mińsku przeszło jakiekolwiek granice dobrego smaku.
Zobacz także: Co za przemiana byłego mistrza wagi ciężkiej!
Wynieśli kobiety z płonącego budynku. Nagranie akcji ratunkowej z Krakowa
Skandaliczna praca sędziego
W walce wieczoru AMC Fight Nights 114 w Mińsku wystąpił lokalny bohater - Petr Romankevich (5-1). Białorusin jest doskonale znany polskim fanom sportów walki, ponieważ osiągnął on wiele w K-1, w którym miał okazję mierzyć się z Polakami, m.in. Tomaszem Sararą. Jednak tym razem walczył w MMA, a jego rywalem był doświadczony Zuluzinho (12-10).
Potężny Brazylijczyk był bardzo blisko tego, aby zaskoczyć Rosjan i Białorusinów oglądających tę galę. Pod koniec pierwszej rundy Zuluzinho miał Romankevicha w dosiadzie i był bardzo blisko założenia techniki kończącej walkę.
Zobacz także: Po wygranej walce pokazała... biust
W tym momencie wkroczył sędzia. Przerwał on akcję Brazylijczyka i kazał obu zawodnikom wrócić do pozycji stojącej. W tej płaszczyźnie wyraźnym faworytem był Białorusin. Okazało się, że skutecznie wykorzystał moment dezorientacji Zuluzinho.
Romankevich trafił go najpierw wysokim kopnięciem, a potem poprawił kolanem na głowę. W efekcie tych uderzeń rywal padł nieprzytomny na matę. Momentalnie przerwano walkę i przyznano wygraną reprezentantowi gospodarzy.
Oburzenie fanów
W mediach społecznościowych grzmi po tej farsie, która miała miejsce w tej rosyjskiej federacji. Zdaniem internautów Brazylijczyk został wręcz okradziony ze zwycięstwa.
"Kolejny przykład, że Rosja i Białoruś to stan umysłu" - skomentował internauta na Twitterze.
"To totalna farsa" - dodał inny z fanów.
"Przecież on już miał praktycznie założoną kimurę. Skandal" - podsumował kolejny z kibiców.
To nie jedyny skandal wywołany na gali rosyjskiej federacji w ostatnim czasie. Podczas lipcowej gali ACA 141 jedną z walk zakończył prezes federacji po tym, jak uznał, iż jest ona zbyt.... nudna. Więcej TUTAJ.
Zobacz także: Sensacyjne wieści w sprawie Tysona Fury'ego!
