Straciła osiem zębów. Koszmarny wypadek na drodze
Zawodniczki podczas wyścigu Dookoła Flandrii rywalizowały w trudnych warunkach. Opady deszczu spowodowały, że drogi, którymi poruszały się kolarki, były niebezpiecznie śliskie. Boleśnie przekonała się o tym Marlen Reusser.
W Niedzielę Wielkanocną odbył się wyścig Dookoła Flandrii. Ten padł łupem Włoszki Elisy Longo Borghin. Powody do radości mieli także polscy kibice. Katarzyna Niewiadoma zakończyła bowiem zmagania na drugiej pozycji.
Rywalizacja toczyła się w ekstremalnie trudnych warunkach atmosferycznych. Zawodniczkom zadania nie ułatwiał obficie padający deszcz, co miało wpływ na śliskość dróg.
Boleśnie przekonała się o tym Marlen Reusser. Wicemistrzyni olimpijska z Tokio i czterokrotna medalistka szosowych mistrzostw świata brała udział w kraksie, która zakończyła się wizytą w szpitalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trener nie był przekonany do jego transferu. Czy odczuwał niechęć?
Nie obyło się bez uszczerbku na zdrowiu. Szwajcarska kolarka zamieściła w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformowała o swoim stanie. Ten nie jest najlepszy.
"Jest to nieodłączne ryzyko tego sportu. Złamałam osiem zębów, szczękę i oba kanały słuchowe. Ma ktoś przepis na smoothie?" - zażartowała, jednocześnie udowadniając, że mimo groźnej kontuzji dobry humor jej nie opuszcza.
Dodajmy, że we wtorek (2 kwietnia) Marlen Reusser przejdzie operację. Po niej Szwajcarkę czeka wymuszona przerwa od startów.
