Ujawnił "Pandora Gate". Teraz został bezpardonowo zaatakowany. "Manipulacja"

PandoraGate, czyli afera pedofilska na polskim YouTube, trwa od kilku tygodni. Odkryli ją Sylwester Wardęga oraz Mikołaj Tylko. Początkowo praktycznie codziennie publikowano kolejne nazwiska osób mniej lub bardziej powiązanych z obrzydliwym procederem. Fani mają żal nie tylko do youtuberów, którzy wchodzili w kontakty z nieletnimi, ale też z osobami, które kryły swoich znajomych.

Jedną z osób, która najmocniej ucierpiała wizerunkowo był Michał "Boxdel" Baron. W efekcie oskarżeń oraz prowadzonego dochodzenia, federacja Fame MMA początkowo postanowiła wyłączyć "Boxdela" z działalności spółki.

Zobacz także: Żona zostawiła gwiazdę piłki. Liczne skandale w tle

Po kilku miesiącach ostatecznie Baron wrócił do funkcjonowania w FAME MMA. Co więcej, współpracuje także z Sylwestrem Wardęgą i jasno deklaruje, że nie czuje do niego urazy.

W poniedziałek Kasjusz Życiński, który na gali FAME 20 skrzyżuje rękawice z "Boxdelem", powiedział wprost co sądzi na temat afery, którą nagłośnił Wardęga.

Zobacz także: Czekał na to ponad rok. Lewandowski znów to zrobił

Wielce niby szeryf internetu, a wje*** swojego przyjaciela. Poruszyłeś jego sprawę i co to zmieniło? Powiedz mi, co to zmieniło, że poruszyłeś jego sprawę? Miliony ludzi widziało jego prostą manipulację. Możliwe, że więcej ludzi tam w chu** zrobił i przez to mają zniszczone życie. To, że "Boxdel" ma dużo ludzi obok siebie i go wyprostowali, to akurat fajnie. Udało mu się, ale możliwe, że inni nie mają takiego poparcia - powiedział Życiński.

Słowa Życińskiego są ogromnym zaskoczeniem, powiem film Wardęgi spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem społecznym. Co najważniejsze, dzięki śledztwu Wardęgi, udało się zatrzymać Stuarta B., który został oskarżony o seksualne wykorzystywanie osób małoletnich poniżej 15. roku życia oraz rozpijanie niepełnoletnich.

Już 10 lutego odbędzie się największa gala w historii FAME MMA. Z okazji jubileuszowej, numerowanej gali, włodarze federacji przygotowali coś ekstra dla fanów freak fightów. Mowa o wielkim turnieju w kategorii wagowej do 80 kilogramów, w którym weźmie udział ośmiu czołowych zawodników w historii FAME MMA.

W tym zestawieniu nie zabrakło dwóch kontrowersyjnych postaci: Amadeusza "Ferrariego" Roślika oraz Adriana "Polaka" Polańskiego. Obecny mistrz Fame MMA w tej kategorii, Maksymilian Wiewiórka, oraz zawodnik z aspiracjami sportowymi, Arkadiusz Tańcula, również będą walczyć. Ponadto wystąpią zawodnicy z dobrymi rekordami, tacy jak Krystian "Profesor Wilczur" Wilczak, Dawid Malczyński i Josef Bratan. Szczegółowa drabinka turniejowa zostanie wyłoniona poprzez losowanie.