Walczył w KSW i we freak fightach. Teraz wystartuje w wyborach
W kwietniu w Polsce odbędą się wybory samorządowe. Udział w nich weźmie jeden z zawodników, którego kibice mogą kojarzyć z występów w KSW, czy galach freak fightowych. Oficjalnie już to potwierdził.
Walka Rafała Jackiewicza z Grzegorzem Szulakowskim
Chodzi o Grzegorza Szulakowskiego, który zadebiutował w MMA w 2010 roku, na gali VIP MMA. Jego kariera z każdym rokiem nabierała rozpędu. W 2013 wystąpił w walce wieczoru gali Fight Exclusive Night, gdzie pokonał Patryka Grudniewskiego. A w 2015 zadebiutował w najpopularniejszej federacji sportów walki w Polsce - KSW.
Możesz przeczytać także: Wpadka Tomasza Lisa. Stanowski szybko mu wyjaśnił
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszej porażki w KSW doznał dopiero w 2018 roku, w starciu z występującym dziś w UFC Mateuszem Gamrotem. Stawką był pas międzynarodowego mistrza KSW w wadze lekkiej. Z KSW pożegnał się w 2021 roku, a później próbował swoich sił we freak fightowych organizacjach - m.in. w Prime Show MMA czy Clout MMA. Jego całkowity bilans kariery to 15 walk, 10 wygranych i 5 porażek.
Teraz postanowił zmienić swoją zawodową drogę i wejść do polityki. Ten ruch zapowiadał już kilka miesięcy temu. Tak kreślił swoje plany w rozmowie na kanale FightsportPL:
Mam zamiar startować na radnego Namysłowa, a za pięć lat na posła, bo mnie do tego namawiają. Może na burmistrza za 10 lat, zobaczymy. Myślę, że jestem jedną z odpowiedniejszych osób, żeby zrobić porządek w Namysłowie.
Możesz przeczytać również: "Ferrari" wyzywa Adamka. Zaproponował zasady
Słowa dotrzymał, bo w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie swojego plakatu wyborczego. Startuje z pierwszego miejsca do rady miejskiej w Namysłowie.
Zobacz plakat Szulakowskiego:
Możesz przeczytać także: Podolski dorobił się ogromnej fortuny. Nawet Anglicy są pod wrażeniem
