Wyprowadzał Messiego. Wydało się, kim był ten chłopiec

W drugiej połowie lutego ruszyły rozgrywki Major League Soccer. Do tej pory rozegrano już dwie kolejki. Liga amerykańska rozpoczęła się 22 lutego. Kilka dni później, w drugiej kolejce, Inter Miami mierzył się Los Angeles Galaxy. Piłkarzy na to starcie wyprowadzili młodzi chłopcy.

Jak informuje portal foxsports.com, przy Leo Messi pojawił się Saint West. To 8-letni syn rapera Kanye Westa i Kim Kardashian. Kobieta tym faktem pochwaliła się w mediach społecznościowych, w podpisie posta wyrażając swoje podekscytowanie. Fakt ten oburzył środowisko, którym nie spodobała się cała ta sytuacja. Dlaczego?

Wielu użytkowników mediów społecznościowych oskarżyło bowiem Kardashian o odbieranie szans dzieciom z biedniejszych rodzin. Internauci nie wierzą w to, że kobieta nie miała wpływu na całą sytuację i że stoją za tym kwestie finansowe.

Dla syna Kardiashian i Westa było to z pewnością ogromne wydarzenie i spełnienie marzeń. 8-latek wielokrotnie przyznawał, że jest fanem piłki nożnej oraz samego Leo Messiego. W przeszłości oglądał już spotkania z udziałem argentyńskiego piłkarza. Pół żartem pół serio można powiedzieć, że syn amerykańskiej modelki i aktorki przyniósł szczęście 36-latkowi.

We wspomnianym spotkaniu Messi wpisał się na listę strzelców (był to jego pierwszy gol w tym sezonie). Bramka Argentyńczyka nie dała jednak Interowi Miami trzech punktów. Starcie zakończyło się bowiem remisem 1:1.

Przypomnijmy, że Kim Kardashian była żoną Kanye Westa przez osiem lat (w latach 2014-2022). Para ma czworo dzieci: 10-letnią North, 8-letniego Sainta, 5-letnią Chicago oraz 4-letniego Psalma. Celebrytka zdradziła, że 40. urodziny okazały się dla niej przełomowym momentem i podjęła decyzję o diametralnym zmienieniu swojego życia i postawieniu własnych potrzeb na pierwszym miejscu. Rezultatem jej przemyśleń była decyzja o zakończeniu małżeństwa.