Urzędnicy ostrzegają Polaków. Dzwoni do ciebie ten numer? Nie odbieraj
Urząd Komunikacji Elektronicznej bije na alarm! Przedstawiciele tego podmiotu ostrzegają przed niebezpiecznymi numerami telefonów. Które numery trzeba lekceważyć? Wyjaśniamy.
Zdjęcie poglądowe
Styczność z nieznanym numerem telefonu może nas słono kosztować. By uniknąć problemów, możesz po prostu nie odbierać połączenia z nieznanego źródła. Warto sprawdzić dany numer w sieci. Opublikowane opinie mogą pomóc w stwierdzeniu, kto próbował nawiązać z tobą kontakt.
Jak wyglądają niebezpieczne numery? Za przykład można uznać 690 XXX XXXX. Ma on o jedną cyfrę więcej. Koszt wychodzącego połączenia to w tym przypadku około 7,69 zł brutto za minutę.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Kosztowne są też połączenia z: 247 XXX XXX - na przykład 247 501 042, 247 553 130, 247 555 013. To połączenie z Afryki lub Ameryki Południowej, bardzo kosztowne!
Uważać trzeba też na numery zaczynające się od 675 XXX XXX XX. Wiele negatywnych opinii mają poza tym następujące numery: 734 818 156, 734 818 190 oraz 734 818 150. Internauci skarżą się na nieustanne połączenia. Wręcz wskazują na nękanie.
Lepiej unikaj tych numerów
Unikać należy też kierunkowego +678. Tutaj miejscem rejestracji jest Vanuatu. Za niebezpieczne numery można uznać również 242 XXX XXX, 225 XXX XXX, a także 703 XXX XXX. Internauci twierdzą też, że z numerów 247 XXX XXX ktoś próbuje wyłudzać pieniądze.
O rozsądek apeluje między innymi Urząd Komunikacji Elektronicznej. "Sprawdź numer i oddzwaniaj z głową!" - napisano na stronie internetowej tego podmiotu.
Otrzymujemy sygnały od abonentów i przedsiębiorców o przypadkach prób oszustwa związanych z numerami międzynarodowymi. Oszustwo polega na wykonywaniu krótkich połączeń z numerów międzynarodowych na polskie numery w nadziei, że adresat tych połączeń automatycznie oddzwoni na numer, z którego połączenie zostało wykonane. W ten sposób oszuści wykorzystują naturalną skłonność abonentów do oddzwaniania, a mechanizm działania oszustów opiera się przede wszystkim na nieuwadze użytkowników - wyjaśniano już jakiś czas temu.
