Dwa razy się zastanowisz. Plaga złodziei na rajskiej wyspie

Turyści przebywający aktualnie w Hiszpanii i ci dopiero planujący wyjazd, muszą mieć się na baczności. Coraz częstszym zjawiskiem są bowiem brutalne napaści, w których podróżni są okradani. Gangi złodziei nie próżnują i atakują w popularnych miejscach wypoczynku, m.in. na Ibizie. Wybierając się na wczasy do słonecznej Hiszpanii należy zachować szczególną ostrożność.

Wypoczywając na Ibizie trzeba uważać na złodzieiWypoczywając na Ibizie trzeba uważać na złodziei
Źródło zdjęć: © Pixabay
Paulina Antoniak

Okres urlopów rozpoczyna się w najlepsze i wiele osób planuje wypoczywać w tym czasie za granicą. Jednym z popularnych kierunków wybieranych przez turystów jest Hiszpania. Jadąc tam na wczasy, trzeba jednak szczególnie uważać.

The Sun przestrzega przed gangami złodziei, którzy napadają nawet na znane osoby. Stało się tak w przypadku dwóch gwiazd sportu.

Piłkarz Sampdorii Cristiano Piccini stracił luksusowy zegarek na Ibizie. Jak informuje The Sun, złodzieje na motocyklach próbowali przejechać jego i jego żonę. Wszystko na oczach ich dzieci i w biały dzień.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Urlop w ciepłym kraju. Dlaczego warto wyjechać jesienią?

Plaga złodziei w Hiszpanii. Trzeba mieć się na baczności

Ponadto argentyńska gwiazda tenisa Federico Coria również został okradziony. Stracił wartościowe przedmioty, w tym rakiety, laptopa i pierścionek zaręczynowy. Tym razem napad miał miejsce w Barcelonie.

Do ataku na Picciniego doszło nieopodal ekskluzywnej restauracji Marina Botafoch na Ibizie.

Wychodziłem z Botafoch Marina znajdującej się przy Ibiza Grand Hotel z żoną i dwójką dzieci o 15:15. Zostałem zaatakowany przez dwie osoby, dwóch Włochów. Po akcencie wnoszę, że niemal na pewno byli to Neapolitańczycy - relacjonował Piccini.

- Złapali mnie od tyłu i ukradli zegarek, zareagowałem szybko i udało mi się dobiec do złodzieja - kontynuował. Wtedy ten miał próbować przejechać jego i jego żonę.

Oczywiście najważniejsze jest to, że moja rodzina i ja jesteśmy cali - mówił piłkarz.

- Boli mnie to, że ta wyspa, która jest jak mój drugi dom, jest pełna tego rodzaju bandytów, którzy bezkarnie napadają ludzi, z dziećmi i rodziną - dodał.

Piłkarz w rozmowie skarżył się, że nie otrzymał żadnej pomocy od gapiów. Przestrzegł też turystów: "Jeśli myślisz o przyjeździe na Ibizę, uważaj na rzeczy, które masz przy sobie, bo może możesz doświadczyć nieprzyjemnej sytuacji".

Okradają nawet znane osoby

Federico Coria również podzielił się swoim doświadczeniem i na TikToku opowiedział, jak padł ofiarą kradzieży w Barcelonie. Złodzieje ukradli mu kilka walizek podróżnych i przedmioty o dużej wartości.

- Gdy moja dziewczyna podeszła do wózków bagażowych z przodu samochodu, zorientowała się, jak złodziej ucieka z kilkoma naszymi walizkami. Siedziałem na tylnym siedzeniu samochodu i słyszałem, jak krzyczy, ale nic nie rozumiałem - opowiadał w nagraniu.

Kiedy wysiadłem, zobaczyłem, że biegnie za mężczyzną. Będąc w stresie, nie zamknąłem samochodu, a wtedy inna osoba ukradła plecak, w którym był laptop, inne drogocenne urządzenia i mój pierścionek zaręczynowy - żalił się tenisista.

Sportowiec zgłosił sprawę na policję, ale okazało się, że procedury wcale nie są takie proste, a prawo bardziej chroni złodzieja niż ofiarę.

- Zgłosiliśmy kradzież na policję. (...) Były tam także dwie inne osoby, które również zostały okradzione. Chciałem nagrać ten film, żeby ostrzec ludzi wybierających się do Barcelony, aby nie przytrafiło się im to, co mi. To smutne, że mają tyle kamer, a policja nie może nic zrobić bez zezwolenia sądu. Osoba, która kradnie, ma więcej praw niż ofiara - podsumował.

Obaj sportowcy opublikowali swoje ostrzeżenia, gdyż wielu turystów tego lata wybiera się do Hiszpanii. Zarówno Ibiza, jak i Barcelona są znane jako ulubione miejsca złodziei, którzy polują na wczasowiczów.

Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez