Sobota to kolejny majowy dzień z wysokimi temperaturami. Jednak porywisty wiatr, który towarzyszył nam w ostatnich dniach, nie wiał bezczynnie. Nad nasz kraj nadeszły ciężkie, burzowe chmury. Jeszcze dzisiaj w większości Polski zagrzmi i pokropi.
Cały tydzień upłynął pod znakiem słonecznej pogody z wiosennymi temperaturami. Jednak już w ten weekend czeka nas załamanie, które może pokrzyżować wiele planów. Grill? Wypad nad wodę? Noc Muzeów w plenerze? Lepiej sprawdźcie prognozy, nim się na to zdecydujecie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił najnowszą prognozę pogody. Wynika z niej, że w piątek (17 maja) ma być słonecznie. Tylko na południu pojawi się większe zachmurzenie i możliwe są deszcze. W wielu regionach kraju trzeba jednak uważać na silny wiatr.
Tegoroczne przymrozki wyjątkowo dają się we znaki ogrodnikom, sadownikom i nie tylko. Najpopularniejszy pogodynek z Górnego Śląska, Damian Dąbrowski, podzielił się zdjęciami swoich zniszczonych upraw. W komentarzach obserwatorzy również żalą się na ogromne straty w swoich ogrodach.
Ubiegłoroczne lato na półkuli północnej było najcieplejszym w historii pomiarów. Przypomnijmy, te prowadzone są od połowy XIX wieku. Okazuje się, że letnie miesiące w 2023 roku były najgorętszymi od początku naszej ery! Naukowcy ustalili to na podstawie oględzin drzew. Było cieplej niż za czasów Cesarstwa Rzymskiego!
Prognoza przedstawiona przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) nie napawa optymizmem. Jasno z niej wynika, że nadciąga załamanie pogody. Kiedy należy spodziewać się wyraźnego tąpnięcia? Już wszystko jasne.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił najnowszą prognozę pogody. Poinformowano, gdzie we wtorek (14 maja) może spaść deszcz. Okazuje się, że parasole mogą być potrzebne mieszkańcom jednego województwa.
11 i 12 maja w pięciu województwach mogą pojawić się burze. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów. Uzbroić co najmniej w parasol powinni się mieszkańcy południowej i południowo-zachodniej Polski. Miejscami mogą pojawić się też przymrozki.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił najnowszą prognozę pogody na weekend. Wszystko wskazuje na to, że zarówno w sobotę (11 maja), jak i niedzielę (12 maja) aura będzie dopisywać. Co konkretnie nas czeka?
Eksperci wiedzieli o tym już od kilku dni, teraz przekonać się może każdy z nas. W nocy z piątku na sobotę mamy dużą szansę na zaobserwowanie zorzy polarnej. To z powodu bardzo silnej burzy geomagnetycznej. O jej wpływie na nasze niebo przekonali się już mieszkańcy kilku miast, których zdjęcia trafiły do sieci.
Coraz większymi krokami zbliża się zimna Zośka. Co oznacza zimna Zośka i czym charakteryzują się zimni ogrodnicy? Rozwiewamy wszelkie wątpliwości w tej sprawie. Jednocześnie wyjaśniamy, kiedy dokładnie wypadają zimna Zośka i zimni ogrodnicy.
Wszystko wskazuje na to, że lato 2024 będzie wręcz upalne. Fale gorąca mogą dotrzeć do naszego kraju przede wszystkim w czerwcu i lipcu. Wygląda na to, że deszczu nie będzie zbyt dużo, w związku z czym może nam grozić susza.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) donosi, że możliwe są kolejne przymrozki. Takich zjawisk należy się spodziewać zarówno w środę (8 maja), jak i w czwartek (9 maja). Gdzie mogą się pojawić?
Długi majowy weekend upłynął nam pod znakiem słonecznej aury i wysokich temperatur. Prognozy na najbliższe dni nie są już jednak tak optymistyczne. Meteorolodzy zapowiadają się otwarcie "wrót Arktyki", które sprowadzą do nas przymrozki i opady deszczu.
W niedzielę burze nawiedziły wiele miejsc w Polsce, a wraz z nimi pojawiły się porywiste podmuchy wiatru. Groźnie zrobiło się na Podhalu. Do sieci trafiło nagranie, na którym możemy dostrzec, jak małe tornado próbowało porwać psa znajdującego się w kojcu.
Majówka 2024 kończy się niespokojną pogodą. Niedziela przyniosła burze i porywisty wiatr w wielu miejscach w Polsce. Z tego też powodu wydano alert RCB aż dla dziesięciu województw. Pioruny na niebie dało się dostrzec w okolicach Gdańska, jak i na Dolnym Śląsku.
Ostatni dzień długiego weekendu majowego zapowiada się jako pełen niespodzianek pogodowych. W niedzielę możemy spodziewać się wysokich temperatur i dużej ilości słońca. Jednak warto być przygotowanym na gwałtowne zmiany atmosferyczne, ponieważ nadchodzą burze.
Majówka 2024 powoli dobiega końca. Pogoda w ostatnich dniach rozpieszczała Polaków, którzy wybrali się na długi weekend. Jednak w najbliższych godzinach należy się spodziewać sporej zmiany w pogodzie. Do Polski dotrą burze, intensywne opady deszczu, a nawet gradobicia.