Nadchodzący weekend upłynie nam pod znakiem słonecznej i spokojnej aury. Synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha wskazuje, że wietrzenie może być tylko w piątek.
Europa stoi w obliczu drugiej fali upałów tego lata - zapowiada niemiecki serwis t-online.de. Jednocześnie wskazano, że "pustynne wiatry niosą ze sobą gorące masy powietrza". Temperatury mogą wystrzelić.
Czeskie media ostrzegają: Polska szykuje się na falę supertropikalnych upałów. Podczas gdy w Czechach temperatury mają pozostać umiarkowane, na północy Polski termometry mogą wskazywać nawet 37°C.
Dla wielu osób czerwiec kojarzy się z wysokimi temperaturami. W tym roku, zwłaszcza w Warszawie, mamy jednak do czynienia ze sporą ilością opadów i temperatur poniżej 20 stopni. - Przeciętny czerwiec powinien być ciepły, ale już nie koniecznie gorący czy upalny. Ostatnie lata trochę zamydliły nam oczy - pisze "Info Meteo - Warszawa".
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed intensywnymi zjawiskami pogodowymi. Jak poinformował PAP synoptyk IMGW Jakub Gawron, w poniedziałek w rejonach podgórskich prognozowane są opady deszczu sięgające nawet 40 mm. Z kolei nad morzem spodziewany jest porywisty wiatr o prędkości do 65 km/h, który może utrzymywać się aż do nocy z wtorku na środę.
Polska znajduje się obecnie pod wpływem wyżu, co przyniesie wysokie temperatury. Nad zachodnie regiony kraju stopniowo będzie nasuwała się zatoka z chłodnym frontem atmosferycznym związana z niżem znad Morza Norweskiego. Co to oznacza?
Czerwcowy długi weekend zapowiada się pogodnie. Zgodnie z prognozami synoptyków, Boże Ciało przyniesie słońce i umiarkowane temperatury. Druga połowa miesiąca zapowiada się na ciepłą i wolną od dłuższych okresów z opadami deszczu.
Nadchodzący weekend zapowiada się wyjątkowo ciepło i słonecznie. Z informacji przekazanych przez synoptyków IMGW Na południowym zachodzie Polski termometry mogą pokazać nawet 29 stopni Celsjusza.
W najbliższych dniach Polska pozostanie pod wpływem wyżu znad Skandynawii. Mimo to, na wschodzie kraju mogą wystąpić przelotne opady deszczu. Tam zaznaczy się wpływ płytkiej zatoki z frontem okluzji.
Antycyklon Xara zmieni pogodę w Polsce, przynosząc stabilne i słoneczne dni. Po burzowej pierwszej dekadzie czerwca, nadchodzi czas spokoju. Do zmiany aury dojdzie już 12 czerwca (czwartek). Synoptycy podzielili się przewidywaniami.
Ostatnie dni w Polsce upływały pod znakiem burz i silnych opadów deszczu. Sytuacja ma się jednak zmienić 11 czerwca. Od środy wpływ na pogodę w Polsce będzie miał antycyklon. Wiadomo, co to dla nas oznacza.
W niedzielę, 8 czerwca, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed burzami i silnym wiatrem dla 14 województw. Szczególnie zagrożone są regiony południowe i Pomorze.
Potężne burze przechodzą przez Polskę w ostatnich dniach. W Bulowicach koło Bielska Białej nawałnica zdewastowała szklarnię należącą do firmy ogrodniczej. - Piątkowa nawałnica zostawiła po sobie ogromne spustoszenie - przyznali właściciele.
Polska zmaga się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. 7 i 8 czerwca burze z gradem i silnym wiatrem mogą wystąpić w wielu regionach kraju - pojawiła się informacja o ekstremalnym zagrożeniu m.in. na Lubelszczyźnie i w woj. świętokrzyskim. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców najbardziej zagrożonych regionów kraju.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami i intensywnymi opadami deszczu, które mogą wystąpić w nadchodzący weekend (7-8 czerwca). Polska pozostanie w zasięgu niżu znad północnej Europy, co wpłynie na dynamiczną i niekorzystną aurę.
Burzowy front przeszedł przez Polskę w czwartek (5 czerwca) w godzinach popołudniowych i wieczornych. Skutki nawałnic w niektórych miejscowościach są opłakane. W gminie Drobin doszło do zerwania dachów kilku budynków. W sieci ukazało się nagranie z jednego z lokalnych tartaków. Pokazuje ono, z jak potężną burzą mieli do czynienia mieszkańcy gminy.
Lipiec przyniesie ekstremalne warunki pogodowe w Polsce. Meteorolodzy ostrzegają przed falami upałów i suszą, które mogą zakłócić wakacyjne plany.
Synoptycy ostrzegają przed najgroźniejszymi burzami w tym roku, które uderzą w Niemcy i Polskę. Możliwe są przerwy w dostawie prądu i zniszczenia budynków. Służby apelują o przygotowanie się na niebezpieczne zjawiska.