Coraz częstsze gradobicia o dużej sile uderzają w Europę, powodując znaczne straty ekonomiczne. Naukowcy ostrzegają przed rosnącym zagrożeniem, chodzi nie tylko o częstotliwość, ale i wielkość gradzin. Wskazano najbardziej zagrożone regiony.
W środę (4 czerwca) przez Polskę przeszły gwałtowne nawałnice. W sieci pojawiają się nagrania zalanych ulic, skutków intensywnego wiatru i gradobicia. Duże wrażenie robi wideo z drogi pod Legnicą. - Bombardowanie - określił materiał profil "Dolnośląska Pogoda. Ostrzeżenia Meteorologiczne".
We wtorek, 3 czerwca w gminie Miłomłyn w powiecie ostródzkim przeszła gwałtowna ulewa z intensywnym gradobiciem. Lokalne media opublikowały zdjęcia szkód, jakie wyrządził grad. "Mieszkaniec Ostródy załamuje ręce" - informuje Telewizja Mazury.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami z porywami wiatru do 90 km/h na południu Polski. Alerty obowiązują od godz. 11 do końca dnia. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa również wydało ostrzeżenia.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegają przed burzami w 14 województwach. Silne wiatry i intensywne opady mogą wystąpić w wielu regionach kraju. Gdzie będzie najgroźniej?
Zdaniem synoptyków, czekają nas niespokojne godziny w pogodzie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi burzami z gradem, porywistym wiatrem i ulewnymi opadami deszczu. Możliwe są lokalne podtopienia i powodzie błyskawiczne. Wydano szereg alertów.
Nad Polską przechodzą gwałtowne, siejące spustoszenie burze. W niektórych miejscach z nieba spadły ogromne kule gradu. Polscy Łowcy Burz opublikowali nagranie ukazujące potężne gradobicie w rejonie Przemyśla, z kolei Sieć Obserwatorów Burz pokazała, co działo się dzisiaj w woj. lubelskim. Można by pomyśleć, że to powrót zimy.
Najbliższe dni przyniosą przejściowo deszczową jesienną aurę. Do Polski będzie napływać polarne morskie powietrze. Trzeba przygotować się na niższą temperaturę i mocniejszy wiatr. W niektórych regionach pojawią się burze, a także burze z gradem.
Piątek 16 sierpnia przyniesie w przeważającej części kraju wysokie temperatury, przekraczające 30 stopni Celsjusza. Polscy Łowcy Burz ostrzegają także przed innym zagrożeniem, czyli burzami pulsacyjnymi. Czym są i gdzie mogą się pojawić? Sprawdźcie, czy nawiedzą wasz region.
W poniedziałek na południu Polski wystąpiły ulewne deszcze i burze, które spowodowały wiele podtopień. Intensywnym opadom towarzyszył grad. Szczególnie dotknięty został Wolbrom w Małopolsce, gdzie średnica gradowych kulek wynosiła nawet 3 cm. Miasto wygląda przerażająco.
Miliony turystów przyjadą latem do Chorwacji. Tych, którzy zdecydowali się na to już na początku wakacji, witają niecodzienne obrazki. We wschodniej części kraju burza przyniosła gigantyczne opady gradu. Sieć obiegły nagrania, które przypominają ujęcia bardziej z jesieni lub zimy niż początku lata.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed silnymi burzami i upałami. Po raz kolejny wystosował też alerty najwyższego, czerwonego stopnia przed dynamiczną pogodą dla kilku województw. Pojawił się także alert RCB i ostrzeżenia przed gwałtownym wzrostem stanów wody w jedenastu województwach.
Przez południowo-wschodnią Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Pogoda była kapryśna, a jak wiadomo - jej załamania mogą być niebezpiecznie. Zwłaszcza w górach, gdzie piękne słońce może schować się za ciemnymi chmurami w bardzo krótkim czasie. Ostrzega przed jeden z najpopularniejszych profili o górach w social mediach.
Środa przyniosła gwałtowną pogodę niemal nad całą Polską. Nad Raciborzem na Śląsku przeszła nawałnica, niosąc ze sobą grad, silny wiatr i potężne opady deszczu. Siłę żywiołu pokazuje nagranie zamieszczone w mediach społecznościowych. "To było okropne...." - czytamy w komentarzu do mocnego nagrania.
Przez Polskę po raz kolejny przetaczają się gwałtowne burze. Niebezpiecznie zrobiło się m.in. w mieście Rydułtowy w województwie śląskim, gdzie przeszło potężne gradobicie. Lubuscy Łowcy Burz pokazali zdjęcie gradzin, które są po prostu ogromne. Takie zjawiska mogą być bardzo groźne dla środowiska.
Uginające się od wiatru drzewa i nawalne opady deszczu to widok, który kojarzy nam się z tropikalnymi huraganami. Podobne obrazki można było zobaczyć w środę Kozienicach i w Otwocku. Synoptycy wciąż ostrzegają przed silnym wiatrem, intensywnymi opadami, burzami i gradem.
Krajobraz w niektórych rumuńskich miastach wygląda jakby ten kraj znalazł się pod ostrzałem. Jednak przyczyną podziurawionych szyb w samochodach i zniszczonych ścian domów był potężny grad. Silne burze, które przechodziły nad krajem, szczególnie dotknęły stolicę. Strażacy przeprowadzili ponad 500 interwencji.
Pogoda znów pokazuje swoją siłę. Tym razem przekonali się o tym mieszkańcy Tuliszkowa i Kolnicy w województwie wielkopolskim, którzy doświadczyli intensywnego gradobicia.