"Casa de Carne" zmusza do myślenia. Zanim zjesz, musisz sam zabić zwierzę
Casa de Carne to fikcyjna restauracja, w której klienci zamawiający mięsne danie, muszą najpierw samodzielnie zabić zwierzę, z którego zostanie przygotowana wybrana przez nich potrawa. Brzmi okrutnie? Może tak, ale ważne, że daje do myślenia.
2-minutowy film został opublikowany w serwisie YouTube 12 lutego. Od tamtej pory roznosi się w mediach społecznościowych i to nie tylko wśród wegetarian. Dlaczego? Bo wywołuje refleksje. Uświadamia nas, że często nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, co tak naprawdę jemy.
Głównym bohaterem filmu jest Eric, który razem z przyjaciółmi wybiera się do Casa de Carne. To jego pierwsza wizyta w tym miejscu, dlatego nie wie, jakie zasady panują w restauracji. Nieświadomy mężczyzna zamawia żeberka.
Po chwili zostaje zamknięty w pomieszczeniu ze świnią. Bohater dostaje do ręki nóż i ma za zadanie zabić zwierzę. Jednak widząc je, budzi się w nim współczucie i wcale nie chce tego robić. Ostatecznie danie ląduje na stole. Mężczyzna jest w szoku, a na jego szyi widać ślady krwi.
Produkcja została stworzona przez organizację walczącą o prawa zwierząt Last Chance for Animals. W ubiegłym roku film został wyróżniony poprzez zdobycie głównej nagrody w konkursie Tarshis Short Film Awards. W serwisie YouTube obejrzało go do tej pory ponad 400 tys. użytkowników.
Chciałbym, aby ten film skłonił ludzi do myślenia i kwestionowania ich codziennej rzeczywistości. Teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy historii, które poszerzają krąg empatii i pozwalają nam patrzeć na świat z większym współczuciem – skomentował film reżyser, Dustin Brown.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
