Mieszkanka hrabstwa Charlotte na Florydzie przeraziła się na widok aligatora, gdy zobaczyła jak ten... pożera mniejszego aligatora. Do tej zatrważającej obserwacji doszło podczas jednego z jej porannych joggingów. Teraz ostrzega innych mieszkańców swojego hrabstwa, by uważali na groźne dla ludzi gady.
"Psy nie wychodziły z tego syfu miesiącami" – poinformowali pracownicy Wielkopolskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt na Facebooku i opublikowali nagranie, na którym widać dramatyczne warunki, w których żyły psy, ale i ich "opiekunowie". Cała podłoga w pomieszczeniu pokryta jest psimi odchodami.
Poprawa pogody i nadejście kalendarzowej wiosny sprzyjają wycieczkom na łono natury. Ale uwaga, nawet wyjście do pobliskiego lasu może być potencjalnie niebezpieczne. Dzikie zwierzęta też "poczuły" wiosnę. I odważniej przemieszczają się z miejsca na miejsce. Co zrobić, gdy je napotkamy?
Sensacyjne wieści z toruńskiego zoo. To właśnie tam na świat przyszły cztery niezwykłe kotki. Te niesamowite zwierzaki w niektórych regionach uznane są za gatunek, który wyginął. Jakby tego było mało, w ciągu ostatnich 12 miesięcy w ogrodach zoologicznych na świecie urodziły się jedynie dwa razy: w Tajlandii i teraz właśnie w Toruniu.
Władze Białegostoku mają nowy patent na odstraszanie dzików. Stał się konieczny, bo dziki zaczęły odwiedzać miasto.
Makabrycznego odkrycia dokonano we wtorek, 19 marca w magazynie przy ul. Gagarina w Toruniu. Przeszukanie pomieszczeń doprowadziło do ujawnienia 37 martwych zwierząt "w różnych miejscach poutykanych, popakowanych w paczki". Rozmawialiśmy z prezesem Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt, który interweniował w siedzibie fundacji i doprowadził do odebrania zwierząt.
W serwisie X (dawniej Twitter) na kanale o nazwie "Daily Romania" pojawiło się nagranie, które wielu widzom aż mrozi krew w żyłach. Widać na nim, jak w lasach Transylwanii sporych rozmiarów niedźwiedź z impetem gonił uciekającego narciarza. Mężczyzna zastosował niecodzienną taktykę i wykazał się odwagą. To kolejny atak tego drapieżnika na człowieka w Europie.
Rosjanie żyją w rzeczywistości alternatywnej i trzeba powiedzieć, że państwowe media robią wszystko, by ten stan rzeczy podtrzymać. Właśnie pokazano w telewizji Władimira Putina szarańczę, która oddała głos w wyborach prezydenckich. Oczywiście na jedynego słusznego kandydata...
Żadne zwierzę nie zasługuje na tak okrutny los. Wstrząsające odkrycie na terenie gminy Czastary w woj. łódzkim przyprawia o dreszcze. Po latach doniesień i bezradności wobec zamkniętej przed światem posesji, DIOZ wspólnie z policją i inspekcją weterynaryjną dokonał interwencji, która odsłoniła drastyczną rzeczywistość.
"Protestujemy przeciwko wyrzuceniu dyrektorki z zoo. Jest ważna dla idei ochrony zwierząt, jest gwarantem walki z przemytem, pseudohodowlą, futrzarzami i myśliwymi" – przekonują organizatorzy protestu w obronie Ewy Zgrabczyńskiej, zawieszonej dyrektorki poznańskiego zoo. Kobiecie postawiono siedem zarzutów.
Biolog wyjaśnił inwazję gigantycznych szczurów w stolicy Rosji. W Moskwie z powodu zimna duże szczury mogły wydostać się na powierzchnię, prosto z kanałów. Ekspert zauważył, że moskiewskie duże szczury są przedstawicielami określonego gatunku, który przybył do Rosji z Chin.
Obecność dzikich zwierząt w mieście dziwi coraz mniej. Przyczajony lis kryjący się w parku czy jeleń skaczący przez ogrodzenie na obrzeżach miasta to dość powszechny obrazek dla mieszkańców. Ale widok sporej rodzinki dzików, nic nie robiących sobie z obecności sznura aut w centrum miasta ciągle robi wrażenie.
Cztery bociany z powiatu siedleckiego z determinacją przemieszczają się w kierunku Europy, do swoich siedlisk. To Zbyś, Franek, Michael i Traper, których lot ornitolodzy śledzą dzięki nadajnikom GPS. Ptaki zimowały w afrykańskim rejonie Sahelu, a niebawem dotrą do celu swojej podróży. Kiedy pojawią się w Polsce?
W rejonie Liptowskiego Mikulasza na Słowacji można spotkać dwa wolno żyjące kangury. Jeden z nich uciekł z prywatnej hodowli jeszcze w zeszłym roku. Łagodna zima sprawiła, że zwierzę przetrwało okres chłodów. Widok kangurów w Tatrach zadziwia, a próby złapania uciekinierów nie przynoszą oczekiwanych skutków.
Mieszkańcy Międzyrzecza, malowniczej miejscowości w woj. śląskim, musieli się mocno zdziwić. Wszystko za sprawą niecodziennego spotkania z żubrem. Wielki ssak dwukrotnie pojawił się bowiem w przydomowych ogrodach napędzając tym samym strachu okolicznym mieszkańcom.
Nadleśnictwo Orneta (woj. warmińsko-mazurskie) udostępniło na Facebooku zdjęcia niezwykłej pary rysi. Zwierzęta te z reguły są samotnikami, w związku z czym taki widok należy do rzadkości. - Para spotyka się tylko w okresie rui, a ruja u tych zwierząt przypada na marzec. I najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z taką "zakochaną parą" - napisano we wpisie na Facebooku.
Parafia Rzymskokatolicka Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy od jakiegoś czasu miała problem. Z grobów bliskich ich wiernych znikały... główki świeżych kwiatów. Mieszkańcy nie wiedzieli, co mają myśleć o "pąkowym" złodzieju. Jednak pewnego dnia sprawa się rozwiązała.