Koronawirus w Polsce. Nałożono pierwsze kary za złamanie kwarantanny
Dwóch mieszkańców powiatu radzyńskiego złamało przepisy kwarantanny i wybrało się po zakup nowego auta. Teraz za swoje czyny zapłacą łącznie 10 tysięcy złotych. To jednak nie koniec kar nałożonych w tym rejonie.
Mamy pierwsze przypadki złamania kwarantanny, które zostaną ukarane grzywną. Dotyczą one mieszkańców powiatu radzyńskiego, który znajduje się w województwie lubelskim, niedaleko Lublina.
Pierwszy z nich dotyczy dwóch młodych mieszkańców gminy Ulan-Majorat. 28- oraz 23-latek zdecydowali się złamać zasady kwarantanny domowej, aby pojechać sfinalizować zakup nowego auta. W niedzielę, 29 marca ich nielegalne opuszczenie domu odnotowali policjanci. Młode osoby zostały ukarane karą w wysokości 5 tysięcy złotych każda.
Zygmunt Chajzer dał się zamknąć w więzieniu. Wszystko na potrzeby programu
W drugim przypadku sprawa dotyczy 38-letniego mężczyzny. Służby porządkowe przyłapały go na dwukrotnym złamaniu kwarantanny. Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim przychylił się do wniosków policji i ukarał mieszkańca dwoma grzywnami w wysokości trzech oraz pięciu tysięcy złotych.
Ministerstwo przypomina. Podczas kwarantanny konieczna aplikacja
Od 1. kwietnia obowiązuje nowa specustawa podpisana przez Prezydenta Andrzeja Dudę. Nakłada ona obowiązek pobrania specjalnej aplikacji przez wszystkie osoby, które są objęte kwarantanną. Jest to przede wszystkim narzędzie kontroli, które pozwoli weryfikować, czy nie są łamane przepisy, takie jak np. wychodzenie z domu.
Aplikację można pobrać dopiero po otrzymaniu specjalnego SMS-a. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że w związku z koniecznością zachowania pewnych procedur, instalację aplikacji można rozpocząć dopiero po otrzymaniu wiadomości tekstowej. Będzie to znak, że dane osoby, która objęta jest kwarantanną zostały wprowadzone do specjalnej bazy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
