Mateusz Domański
Mateusz Domański| 

Koronawirus w Polsce. Policja wkroczy do sklepów? Pojawiły się pierwsze pomysły

30

Prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji chce, aby policjanci pilnowali porządku przed sklepami, gdzie tworzą się duże kolejki. - Restrykcyjne zarządzenia ograniczają ludziom dostęp żywności i paradoksalnie narażają ich na niebezpieczeństwo - twierdzi Renata Juszkiewicz.

Kolejki pod sklepami mogą być niebezpieczne dla klientów
Kolejki pod sklepami mogą być niebezpieczne dla klientów (East News, Piotr Molecki)

Wkroczyliśmy w kolejną fazę walki z pandemią koronawirusa. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił wprowadzenie nowych ograniczeń, które dotyczą między innymi handlu.

To podejście bardzo rygorystyczne. Wdrożenie tych regulacji będzie miało swoje konsekwencje. Sklepy nie są w stanie ich wyegzekwować - przyznaje w rozmowie z money.pl prezes Polskiej Organizacji Handli i Dystrybucji Renata Juszkiewicz.

Obecnie w sklepach może przebywać ściśle ograniczona liczba osób. Klientów może być jednocześnie maksymalnie trzy razy więcej niż liczba kas zamontowanych w danym sklepie. Ponadto wprowadzono dwie godziny dla seniorów (10-12) oraz zobowiązano sklepy do tego, by udostępniać klientom jednorazowe rękawiczki i płyny do dezynfekcji rąk.

W imieniu Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji pragniemy wyrazić protest wobec faktu i trybu wprowadzenia niezwykle restrykcyjnych ograniczeń dla placówek handlowych. Na handel spadnie odium społeczne z powodu stosowania się do powyższych obostrzeń - napisała w liście do minister Jadwigi Emilewicz prezes POHiD.

Policja wkroczy do sklepów?

Prezes Juszkiewicz zwraca się w kierunku rządu, apelując między innymi o "zapewnienie bezpieczeństwa i spokoju przed i w placówkach handlowych poprzez obecność odpowiednich służb mundurowych, np. policji, celem egzekwowania ograniczeń i porządku".

Mamy tłumy przed sklepami. Licznie się gromadzą, nie mogąc dostać się do sklepu, bo są dwie godziny dla seniorów. W sklepie jest zaledwie kilka osób, a przed wejściem ciśnie się kilkadziesiąt - zauważa.

Jakie jest stanowisko policji? - Za bezpieczeństwo na swoim terenie i egzekwowanie prawa odpowiedzialny jest administrator obiektu, i to chyba nie powinno budzić wątpliwości, nawet w czasie, gdy nie ma pandemii - zaznacza w rozmowie z money.pl inspektor Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji.

Prezes Juszkiewicz odpowiada. Tłumaczy, że sklepy nie mają wystarczających możliwości kadrowych, by utrzymać porządek zarówno w sklepie, jak i poza nim. Szefowa POHiD zaznacza również, że kłopotem jest zagwarantowanie klientom rękawiczek, bo ich najzwyczajniej na świecie brakuje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić