Na Syberii znaleźli lwiątko, które mogło zamarznąć nawet 50 tys. lat temu. Jest w stanie idealnym

* Zwierzę jest doskonale zachowane, można nawet dostrzec jego rysy twarzy i palce u nóg.* Lwiątko miało niecałe dwa miesiące, kiedy zginęło. Nie jest jeszcze jasne, jakiej płci jest młode. Wkrótce będą prowadzone dokładne testy na lwie jaskiniowym, aby poznać jego dokładny wiek. Już teraz szacuje się, że lwiątko żyło od 20 000 do 50 000 lat temu. Lew ma zaledwie 45 centymetrów długości i waży 4 kilogramy. Dokładne analizy szczątek mogą potrwać nawet 3 lata. Naukowcy mają nadzieję, że szczegółowo określą wtedy wiek szczątek i to w jaki sposób lew zmarł. Zwierzę nie dostało jeszcze imienia.

Lwa jaskiniowego znalazł mieszkaniec okolicy. Borys Bieriehnow zauważył zwłoki zwierzęcia po spadku poziomu w rzece Tirekhtykh. Nie potrafił jednak rozpoznać gatunku, dlatego przekazał znalezisko naukowcom z Akademii Nauk w Jakucji. To, że lwiątko zachowało się w tak dobrym stanie można przypisać wiecznej zmarzlinie, warstwie - warstwie ziemi, której temperatura przez cały czas utrzymuje się poniżej zera.

To nie pierwsze lwy znalezione na Syberii. W 2015 roku odkryto szczątki pary lwiątek jaskiniowych, które miały zaledwie kilka tygodni. Znaleziono je w wiecznej zmarzlinie tego samego regionu, na brzegu rzeki Uyandina. Młode nazwano właśnie od jej nazwy - Uyan i Dina. Według analiz miały one od 25 000 do 55 000 lat. Nie były jednak na tyle duże, aby wyrosły im kły, dlatego trudno było określić dokładny wiek zwierząt.

Wraca dyskusja na temat klonowania. Albert Protopov powiedział dziennikarzom, że odkrycie jest tak dobrze zachowane, że budzi nadzieję na klonowanie gatunku. Technicznie uważa się, że taki zabieg mógłby być możliwy. Istnieją jednak obawy natury etycznej na temat przywracania wymarłych gatunków do życia. Nie wiemy, jaki wpływ miałoby przywrócenie lwa jaskiniowego na obecnie istniejące ekosystemy.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.