Politycy palący papierosy. Co sądzą o nich Polacy? [NASZE BADANIE]
Papierosy palili Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Jacek Kuroń i wielu innych członków obrad Okrągłego Stołu, którzy zakładali III RP. Od tego czasu minęło 30 lat i choć papierosy mają dziś w Polsce i na świecie dużo gorszą prasę, nadal pali je wielu polityków. Zapytaliśmy Polaków, czy im to przeszkadza.
Sprawa prywatna czy publiczna? Z jednej strony: "Wolnoć, Tomku, w swoim domku", a z drugiej szkodliwość palenia nie tylko dla palacza, ale też ludzi z jego otoczenia oraz środowiska jest już dobrze udokumentowana. To sprawia, że chuchający na prawo i lewo dymem palacze coraz częściej spotykają się z krzywym spojrzeniem na ulicach.
Dlatego palący politycy ryzykują nie tylko zdrowiem, ale i – jako osoby publiczne, teoretycznie mające dawać przykład – reputacją.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
W pewnym stopniu przekonał się o tym wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, który został skrytykowany przez część internautów, kiedy na początku marca zamieścił na Twitterze zdjęcie z papierosem w ustach. – Po co Panu ten pet w zębach? – pytał wówczas jeden z komentujących.
O Terleckim i papierosach znowu zrobiło się głośno na początku bieżącego miesiąca, kiedy wyszło na jaw, że szef klubu PiS zorganizował nieoficjalne spotkanie w Sejmie z przedstawicielami koncernu tytoniowego Philip Morris.
Papieros często towarzyszył nawet prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Przed dwoma laty prezydent z dumą poinformował jednak, że rzucił nałóg z sukcesem.
Co na to wszystko Polacy? Z naszego badania przeprowadzonego na panelu Ariadna wynika, że palący politycy mogą odetchnąć z ulgą. Aż 71 proc. respondentów zgodziło się ze zdaniem, że palenie to prywatna sprawa polityków i nic im do tego.
Tylko 17 proc. pytanych oznajmiło, że palenie papierosów nie przystoi politykom, z kolei 12 proc. stwierdziło, że trudno powiedzieć.
Mniej więcej tak samo głosy rozkładają się w przypadku podziału na elektorat PiS i PO. Tyle samo wyborców obu partii – po 73 proc. – mówi, że palący politycy im nie przeszkadzają. Nieco więcej wyborców PiS – 20 proc. przy 16 proc. wyborców PO – stwierdziło natomiast, że palenie politykom nie przystoi.
Nota metodologiczna:
Badanie na panelu Ariadna. Próba ogólnopolska licząca N=1037 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI. Termin realizacji: 12 – 16 lipca 2019 roku.
Przeczytaj też:
- 7 zł za gałkę lodów Gessler. Polacy nie chcą tyle płacić
- Nagie dzieci na plażach. Beztroska czy przesadna swoboda rodziców?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
