Rekin-latarnia. Niezwykłe odkrycie
Brzmi niewiarygodnie, ale to prawda. Vicky Vásquez i jego zespół z Pacific Shark Research Center w Kalifornii w trakcie badań natknęli się na rekina, który świeci.
Od czarnego drapieżcy bije jasne światło. Jego drugie oblicze objawia się nocą, kiedy na jego czarnej powłoce dochodzi do reakcji chemicznej. Skóra zaczyna emitować światło, analogicznie jak świetlik. Otaczająca go łuna z jednej strony odstrasza drapieżników, z drugiej pozwala mu oślepić ofiarę.
Gatunek nazwano Etmopterus benchleyi. To ukłon w stronę amerykańskiego pisarza Petera Benchleya, który jest znany przede wszystkim z bestsellerowych „Szczęk”.
*Badacz Vásquez postanowił wymyślić też mniej oficjalną nazwę dla cudu natury. *Skonsultował się z najmłodszymi członkami swojej rodziny, w tym z 8-latkiem. Dzieci zaproponowały, aby rekin nazywał się Super Ninja Shark. Ostatecznie stanęło na Ninja Lanternshark.
*Ninja Lanternsark występuje we wschodniej części Oceanu Spokojnego. *Może urosnąć do ok. 45 centymetrów.
