Śląskie. 10-latek zapomniał o chorobie. Policjanci już o to zadbali
Policjanci z woj. śląskiego spełnili jedno z największych marzeń małego Miłosza. Razem z Ogólnopolską Fundacją SPINA sprawili, że chłopiec z Tarnowskich Gór na jeden dzień stał się jednym z funkcjonariuszy. Mógł zwiedzić posterunek, porozmawiać z policjantami. Powstała także sesja to niezwykłego kalendarza. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Miłosz zmaga się od lat z przepukliną oponowo-rdzeniową. Jest podopiecznym Ogólnopolskiej Fundacji SPINA, która wspiera chore dzieci oraz ich rodziny. W tym roku fundacja, z okazji swojego 10-lecia, chce wydać specjalny kalendarz. Na każdej karcie ma umieszczona fotografia jednego z podopiecznych, jak spełnia swoje największe marzenie.
Marzeniem Miłosza jest zostać policjantem. Chłopiec ze Śląska chce w przyszłości wybrać dla siebie właśnie taki zawód. Dzięki fundacji i uprzejmości funkcjonariuszy z Tarnowskich Gór, przez jeden dzień mógł zobaczyć, jak to jest.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Chłopiec, w trakcie wizyty na posterunku, wykonał sesję do kalendarza, podczas, której pozował z policjantami. Później mógł zwiedzić cały budynek, porozmawiać z funkcjonariuszami różnych wydziałów. Na miejscu pojawił się także technik kryminalistyki, który pokazał Miłoszowi jak zdejmuje się odciski palców przestępcom.
Chłopiec był niezwykle uradowany tą wizytą. Zapomniał na jeden dzień o swoich problemach zdrowotnych i mógł zobaczyć jak naprawdę wygląda jego wymarzony zawód. Już niedługo pojawi się kalendarz ze zdjęciem upamiętniającym wydarzenie.
Zobacz także: Rozmowa z Ewą Błaszczyk o założeniu fundacji
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
