W czasie lotu wyssało ją na zewnątrz. Nowe fakty ws. przerażającej śmierci
Pojawiły się nowe szczegóły dotyczące śmiertelnego wypadku na pokładzie samolotu Southwest Airlines, w którym zginęła pasażerka niemal wyssana przez okno maszyny.
*Za tragedię odpowiada łopatka wentylatora. * Oderwała się, przebiła obudowę silnika i uderzyła w kadłub, wybijając okno. Teraz ujawniono, że po raz ostatni maszyna była poddana kontroli w 2012 r. - podaje CBS News. Eksperci twierdzą, że takie testy przeprowadza się co roku. Gdyby przewoźnik poświęcił bezpieczeństwu więcej uwagi, tragedii można by uniknąć.
Okno rozbiło się tuż obok 43-letniej Jennifer Riordan, która nie przeżyła koszmarnego lotu. Kobieta niemal całkowicie została wyssana przez okno. Mimo, że była przypięta pasami, jej głowa, tors i ramię wypadły poza pokład. Pozostali pasażerowie rzucili się jej na pomoc. W końcu udało się wciągnąć kobietę z powrotem do wnętrza samolotu, jednak mimo to, zmarła.
Hyży podsumowuje 2025 w Polsce. Uderza w rząd i Nawrockiego
*8 osób zostało rannych. * Na pokładzie było 143 pasażerów i pięciu członków załogi. Do tragedii doszło podczas lotu z Nowego Jorku do Dallas. Samolot był zmuszony do awaryjnego lądowania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także:
