18-latek rusza w góry. Chce zdobyć swój czternasty ośmiotysięcznik

Szczyt położony w Tybecie Sziszapangma na wysokości 8027 m n.p.m. jest kolejnym celem zaledwie 18-letniego Nepalczyka Nima Rinji Sherpaka. Mimo swojego młodego wieku mężczyzna zdołał wspiąć się już 13. ośmiotysięczników, a zdobycie ostatniego planuje na wrzesień tego roku.

Tym samym jeszcze w 2024 roku może dołączyć do grona zaledwie czterdziestu wspinaczy, którzy zdołali zdobyć wszystkie ośmiotysięczniki. Jednocześnie zapiszę się w historii jako najmłodszy himalaista (obecny rekordzista miał 30 lat). By móc tego dokonać, po raz kolejny musi zmierzyć się jednak z tzw. strefą śmierci, która ze względu na niski poziom tlenu jest bardzo niebezpieczna

Gdy jestem w górach, w każdej chwili mogę umrzeć. Dzięki temu zdaję sobie sprawę, jak ważne jest życie — tłumaczył cytowany przez RMF fm Nima Rinji Sherpa, dodając, że góry nauczyły go zachować spokój w każdych okolicznościach.

Czytaj także: Polak zastrzelony w Szwajcarii. Podejrzany nie trafił za kratki. Powód?

Nepalczyk od samego początku miał ogromne predyspozycje do uprawiania wspinaczki górskiej. Pochodzi bowiem z ludu Szerpów, którzy są rdzennymi mieszkańcami i głównymi przewodnikami komercyjnych wycieczek w Himalajach. Jednocześnie wuj Nima Rinji Sherpa jest obecnie najmłodszym himalaistą, zdobywając wszystkie szczyty w wieku 30 lat.

Pochodzę z uprzywilejowanej rodziny. Wyjazdy w góry nauczyły mnie jednak, czym jest trud i jaka jest prawdziwa wartość życia. Cała moja rodzina to alpiniści. Zawsze żyłem blisko alpinizmu, wypraw, ale sam nie chciałem zostać alpinistą - przyznał Nima Rinji Sherpa.

Przełom nastąpił w 2022 roku, kiedy to zdobył swój pierwszy ośmiotysięcznik. Teraz jego celem jest uczynienie wspinaczki górskiej narodowym sportem w Nepalu, co ma przypieczętować jego zdobycie wszystkich szczytów w wieku 18 lat.

Czytaj także: To była straszna tragedia. Ciało aktora leżało w piwnicy