55-latek przyszedł po 9-letnią żonę. Reakcja dziewczynki mówi wszystko
O Afganistanie szczególnie głośno było przed ponad dwoma laty, kiedy stacjonujące tam wojska amerykańskie wycofały się, a rządy ponownie objęli Talibowie. Państwo pogrążyło się w chaosie, a ludzie głodują. Mowa o nawet 15 milionach obywateli. Bieda zmusza do radykalnych decyzji. Rodziny "sprzedają" swoje małoletnie córki starszym mężczyznom. W sieci pojawiło się nagranie pokazujące, jak 55-letni mężczyzna przychodzi odebrać swoją 9-letnią "żonę".
Afganistan: 55-latek przyszedł odebrać 9-letnią żonę
W sierpniu 2021 roku Stany Zjednoczone i państwa sojusznicze wycofały się z Afganistanu. NATO, które dowodziło misją, podjęło decyzję o jej zakończeniu. Przypomnijmy, że wojska pojawiły się w Afganistanie w 2001 roku po atakach na World Trade Center. Amerykanie i ich sojusznicy uderzyli w talibów i odpowiedzialną za zamach Al-Kaidę.
Po 10 latach wojskowi zlikwidowali na terenie Pakistanu Osamę bin Ladena, przywódcę terrorystycznej organizacji. Amerykanie nadal jednak stacjonowali w Afganistanie, doprowadzając do względnej stabilizacji w kraju. Państwa zachodnie pomagały budować nowe afgańskie elity polityczne.
W lutym 2020 roku ówczesny prezydent Donald Trump podpisał porozumienie z talibami dotyczące wycofania części wojsk z terenu Afganistanu. Operacja rozpoczęła się w sierpniu 2021 roku i była prowadzona przez nowego gospodarza Białego Domu, Joe Bidena. W sumie zdołano ewakuować ponad 120 tys. osób, w tym współpracowników wojsk Sojuszu.
Już 15 sierpnia talibowie opanowali stolicę Afganistanu - Kabul. W zaskakująco szybkim tempie przejęli władzę w państwie, którą utracili dwie dekady wcześniej. Wszyscy z pewnością pamiętają dramatyczne obrazki z lotniska w Kabulu, kiedy ludzie próbowali dostać się do samolotów z ewakuowanymi osobami. Niektórzy z desperatów spadali z dużej wysokości na ziemię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afgańczycy chcą powrotu turystów. Planują odbudowę swoich zabytków i miejsc historycznych
Dramatyczna sytuacja w Afganistanie
Jak donosił w swoich raportach Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, po kilku niestabilnych tygodniach po ewakuacji sytuacja bezpieczeństwa w Afganistanie uległa poprawie. Niestety, nowe władze wprowadziły na powrót radykalne przepisy prawa szariatu. Kobietom ograniczono dostęp do edukacji i rynku pracy. Wprowadzono obowiązek noszenia burki, czyli zasłony na całą twarz w miejscach publicznych.
Decyzje talibów znacząco pogorszyły dostęp kobiet do opieki medycznej. Jak podawano w raporcie Rady Praw Człowieka ONZ, około 70 na 1000 kobiet umiera każdego roku podczas ciąży lub porodu.
Sytuacja humanitarna w kraju jest dramatyczna. Dopóki w Afganistanie stacjonowały wojska Sojuszu, aż 80 procent budżetu państwa stanowiła pomoc Zachodu. Wiele z tych dotacji po wycofaniu USA i sojuszników w sierpniu 2021 roku zostało zlikwidowanych . PKB Afganistanu spadło wówczas o ponad 20 procent, a rok później o około 2,8 procenta.
ONZ określiła sytuację w tym kraju jako "największy w świecie kryzys humanitarny". Szacuje się, że nawet 15,3 miliona obywateli w 42-milionowym kraju cierpi z powodu głodu. Nadal dochodzi do ataków terrorystycznych, które są organizowane przez Państwo Islamskie Prowincji Chorosan.
Dramatyczne nagranie z Afganistanu
Bieda w tym środkowoazjatyckim państwie jest tak ogromna, że wiele osób decyduje się na bardzo radykalne kroki, aby wiązać koniec z końcem. CNN pokazało nagranie, na którym widać 55-letniego mężczyznę idącego po swoją 9-letnią żonę.
Dziewczynka została po prostu sprzedana przez rodziców. Jej bliscy powiedzieli, że to jedyny sposób, by mogli przetrwać. Na nagraniu widać, jak "dobijają targu" z 55-latkiem. Po chwili wprowadzają dziewczynkę do pomieszczenia. Dziecko ma zasłoniętą twarz. Prawdopodobnie płacze. Kiedy senior wyprowadził 9-latkę z domu, ta postanowiła się wyrwać.
CNN pokazało także historie innych dziewczynek. Jedna z nich powiedziała wprost, że jeśli zostanie sprzedana przez zadłużonych u sąsiadów rodziców, odbierze sobie życie. Decyzja zapadła dzień później.
