Afera w Gliwicach. Poszło o reklamę na rowerach metropolitalnych
Mieszkańców Gliwic oburzyła reklama umieszczona na rowerach metropolitalnych. Według zgłaszających, widniała tam promocja alkoholu. Afera zrobiła się na tyle głośna, że interweniować musiała prezydent miasta, Katarzyna Kuczyńska-Budka. - Mam obietnicę, że reklamy znikną - mówi.
Kuczyńska-Budka zareagowała na reklamę piwa na rowerach.
Lokalne media ze Śląska donoszą o aferze w Gliwicach. Wszystko dlatego, że na rowerach pojawiła się reklama piwa bezalkoholowego.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Portal 24gliwice.pl zauważa, że informacja o tym, umieszczona została drobnym drukiem oraz, że z rowerów metropolitalnych mogą korzystać osoby pełnoletnie.
Nie godzę się na reklamę piwa na rowerach miejskich. Tym bardziej, że ich organizacja przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię (GZM) finansowana jest z pieniędzy publicznych - napisała prezydent Katarzyna Kuczyńska - Budka, prezydent Gliwic.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Walka o wyrzucenie z rowerów reklamy
Prezydent podjęła rozmowy z przedstawicielami GZM. Jak przekonywała, dostała obietnicę, że reklamy znikną. Głos zabrał jednak również przewodniczący zarządu Kazimierz Karolczak, który stwierdził, że zgodnie z umową z firmą Nextbike, wykluczona jest reklama alkoholi na rowerach.
Moja obietnica dotyczyła jednak, iż podejmiemy interwencję wobec takich reklam, ale jaki będzie skutek, tego jeszcze nie wiemy. Liczę, że odpowiedzialność społeczna firmy weźmie górę nad zyskiem osiąganym z przymrużeniem oka nad małymi napisami o piwie bezalkoholowym - stwierdził Karolczak.
- Co ważne, informacji o zawartości alkoholu, wizerunku butelki jednoznacznie nawiązującej do piwa, nie przykryje drobniutki, ledwo widoczny napis informujący, że to piwo 0 proc.. Mam nadzieję, że w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie użytkowników rowerów, w tym dzieci, prawne kruczki reklamodawców nie wezmą góry nad zdrowym rozsądkiem i troską o bezpieczeństwo rowerzystów – dodaje prezydent Gliwic.
Również Urząd Miejski w Gliwicach wydał komunikat w sprawie niechlubnej reklamy. Urzędnicy przekonują, że promowanie piwa może mieć negatywny wpływ na młode osoby, które są bardziej podatne na sugestie marketingowe.
Alkohol nie może być postrzegany jako integralna część codziennego życia i imprezowania, a tym bardziej nie powinna towarzyszyć korzystaniu z rowerów! Nadmierne spożycie alkoholu jest związane z wieloma problemami społecznymi, takimi jak przemoc domowa, przestępczość i wypadki drogowe - czytamy w komunikacie.
