Do głośnego zdarzenia doszło 4 lipca. "Super Express" porozmawiał z pobitym sprzedawcą, który opowiedział, co się wtedy stało. W tym sezonie pan Damian sprzedawał owoce z rodzinnego sadu na warszawskiej Białołęce przy ul. Książkowej 9F. Bez problemów robił to od kilku tygodni, jednak pamiętnego dnia został zaatakowany przez awanturnika.
Sprzedawca wyróżniał się na tle innych okolicznych handlarzy owoców. Oferowane przez niego czereśnie miały wyjątkowo atrakcyjną cenę - kosztowały tylko 12 złotych za kilogram. 4 lipca do jego stoiska podszedł nieznany mężczyzna. Stał obok niego, jednak nie był zainteresowany zakupami. Po chwili okazało się, że czekał po prostu na najlepszy moment, aby zaatakować pana Damiana.
Nigdy wcześniej go nie widziałem. Zapytałem, czy chce coś kupić, odpowiedział, że zaczeka. A gdy wokół samochodu zrobiło się mniej osób, rzucił, że mnie zaj***e, jeśli jeszcze raz tu przyjadę - opowiedział "Super Expressowi" pan Damian.
Agresywny mężczyzna uderzył rolnika w twarz. Następnie odgrażał się, że zabije pana Damiana, gdy ten będzie rozstawiać swoje stoisko w tym miejscu w przyszłości. Napastnikowi przeszkadzała niska cena oferowanych przez sprzedawcę czereśni. Pokrzywdzony nie miał zamiaru puścić sytuacji w zapomnienie, dlatego niezwłocznie zgłosił sprawę na policję.
Policja szuka napastnika
Dwa tygodnie po zdarzeniu poinformowano, że napastnik wciąż jest poszukiwany. Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Białołęka opublikowali fotografie, na których widać mężczyznę. Jest on w wieku około 35 lat, ma około 200 cm wzrostu, włosy koloru czarnego zaczesane na bok, jest atletycznej budowy ciała. W chwili zdarzenia ubrany był w białą koszulkę typu polo, czarne spodnie jeansowe o długości do kolan i czarne buty sportowe. Posiadał tatuaże na rękach i nogach. Ponadto poruszał się pojazdem audi A6.
Policjanci proszą o kontakt każdej osoby, która jest w stanie udzielić jakichkolwiek informacji na temat poszukiwanego. Osoby te mogą zgłaszać się w siedzibie jednostki przy ul. Myśliborskiej 65 w Warszawie lub pod numerem tel. 47 723 51 30, 47 723 52 17, 47 723 52 21 powołując sie na numer l.dz. KPD-I-3857/22. Informacje można też przesyłać na adres e-mail: kp-bialoleka.wk@ksp.policja.gov.pl.
Czytaj także: Awantura z udziałem Kadyrowców. Ostrzelali Rosjan
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
