Barbara Nowak w Radiu Maryja. Mówiła o gender i "niszczeniu młodych ludzi"

Barbara Nowak nieustannie od kilku tygodni krytykuje zmiany wprowadzane w systemie edukacji przez nowy rząd. Najbardziej nie podoba jej się zmniejszenie godzin lekcji religii oraz brak zadawania prac domowych. Barbara Nowak twierdzi, że "działania obecnej władzy są wrogim przejęciem szkolnictwa, które niszczy zasady wychowania i kształcenia młodych ludzi".

Czytaj także: 32-letni Darek odczuwał ból w kolanie. Diagnoza była wstrząsająca

- Wzorcem dla nas jest wychowanie chrześcijańskie, czyli kształtowanie ku dobru i tolerancji, ale tej dobrze pojętej, w pierwotnym znaczeniu. To, co robi pani Kotula jest wspólnym działaniem "ministerstwa likwidacji edukacji" – bo tak w tej chwili na to mówię – zmierzającym do zniszczenia spokoju dzieci i młodzieży, a równocześnie do spowodowania poważnego dyskomfortu nauczycieli, którzy mają zrezygnować z działań wychowawczych na rzecz deprawowania młodych ludzi. To jest coś, co nie może mieć miejsca i jest absolutnie sprzeczne z etyką nauczycieli - grzmiała Nowak na antenie Radia Maryja.

Obecny rząd chce, by szkołą była przyjazna dla wszystkich uczniów i nauczycieli, niezależnie od swojej orientacji seksualnej. Zdaniem Nowak ministerstwo edukacji chce segregować ludzi.

Czytaj także: Giertych śmieje się z Macierewicza. Poszło o Kamińskiego

- Akcje, które mówią, że w naszych szkołach są dzieci LGBT, są kłamliwym modelem postępowania "koalicji 13 grudnia". W naszych szkołach są uczniowie, wszyscy muszą być traktowani jednakowo. Nie wolno ich segregować. Nie wolno ich dzielić na grupy. Nawet jeśli jakieś dziecko funkcjonuje inaczej niż reszta, nie wolno powodować, żeby reszta była narażona na dyskomfort i zaburzenie ich bezpieczeństwa. Wchodzimy w etap agresywnych działań ideologii gender, gdzie mówi się o płciach kulturowych - twierdzi była kurator.

Czytaj także: Nagranie z Zakopanego. Ludzie łapią się za głowy

Barbara Nowak przekonuje, że nowi rządzący chcą "zniszczyć młodych ludzi". - Mają jeden cel: zniszczyć spokój, bezpieczeństwo i spowodować chaos oraz to, żeby młodzi ludzie zaczęli brnąć w kłamliwe sytuacje, które dla nich samych skończą się klęską - przekonuje.

- Ma być wprowadzony przedmiot – Edukacja zdrowotna, który będzie zawierał przede wszystkim treści ideologiczne (…). Wydana jest wojna z nauką, wydana jest wojna narodowi polskiemu, którego nie ma się już dzisiaj kształtować w intelekcie, rozumie, charakterze, moralności, tylko ma służyć zniszczeniu tego wszystkiego, tylko po to, aby młodzi ludzie nie byli już zdolni do podejmowania jakiegokolwiek obowiązku - dodała Barbara Nowak.