Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka| 

Horror we Włoszech. Nie żyje 30-letni Polak

41

Do tragedii doszło na obwodnicy włoskiego miasta Turyn. 30-letni Polak został śmiertelnie uderzony, kiedy nagle wtargnął na jezdnię. Policjanci dotarli do świadków zdarzenia. Ujawniono także, kto kierował autem, które potrąciło młodego mężczyznę.

Horror we Włoszech. Nie żyje 30-letni Polak
Polak zginął pod Turynem. (Getty Images)

Ofiarą wypadku był 30-latek z Pajęczna w woj. łódzkim. Pracował jako kierowca ciężarówki, a jego auto odnaleziono zaparkowane na parkingu niedaleko miejsca tragedii.

Potrącenie Polaka we Włoszech. Co się stało?

30-latek przechodził przez obwodnicę około godziny 1:30 rano - informuje "La Stampa". Znajdował się nieopodal stacji obsługi Nichelino, kiedy niespodziewanie wtargnął na jezdnię.

Polak został potrącony przez fiata 500, kierowany przez 44-letnią kobietę. Według ustaleń funkcjonariuszy policji podjęła ona nieudaną próbę wyminięcia pieszego i zahamowania. 30-latek zginął na miejscu.

W chwili wypadku 30-latek miał przy sobie dokumenty, co pozwoliło policji ustalić jego tożsamość. Funkcjonariusze dotarli również do świadków zdarzenia. Jak podaje dziennik "La Stampa", według ich przypuszczeń w chwili wypadku Polak prawdopodobnie był nietrzeźwy. Jak twierdzą, mężczyzna poruszał się po pasie awaryjnym obwodnicy zygzakiem.

Zobacz także: Zobacz też: Stracił panowanie nad autem. Na jego drodze stały małe dzieci
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić