Szok po Wigilii. Bulwersująca kradzież w Białogardzie
Wigilia i święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy, magiczny czas, który poświęcamy naszym najbliższym. Złodzieje jednak świąt nie mają. Nie oszczędzili chorego na ostrą białaczkę mężczyzny z Białogardu z woj. zachodniopomorskiego. Policja apeluje o pomoc w znalezieniu sprawców włamania i kradzieży.
Pan Przemysław Dunaj w szpitalu
Pan Przemysław Dunaj z Białogardu w woj. zachodniopomorskim choruje na śmiertelną chorobę - ostrą białaczkę. Los ciężko go doświadczył.
A teraz kolejne problemy zgotowali mu złodzieje-włamywacze. Nie oszczędzili go nawet w wigilię. Wykorzystali moment, kiedy domowników nie było w mieszkaniu.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Bulwersująca kradzież
Sprawca lub sprawcy, plądrując mieszkanie, niszczyli dosłownie wszystko, co stanęło im na drodze. Skradziono m.in. pieniądze, złotą biżuterię, sprzęt AGD czy kolekcję monet.
Święta to magiczny czas...Tak, tyle magii ile otrzymałem w te święta może wzruszyć nawet najtwardsze serce. Ze względu na moją chorobę chciałem, aby te święta były dla mojej rodziny szczególne. Wszystko szło dobrze, a nawet bardzo dobrze w atmosferze miłości, szacunku i wydawać się mogło, że może być już tylko lepiej. Żona, dzieci spędzą wigilię z rodzicami (ile czasu zajęło mi, aby spędzili te święta z dziadkami), a dzięki technice będę mógł być z nimi. I tak było do momentu powrotu żony z dziećmi do domu, gdzie ktoś sobie wymyślił, że wigilia jest po to, aby okradać ludzi. Nawet złodziej ma swój honor i jak kradnie to kradnie, a nie dla zabawy demoluje całe mieszkanie.Wydarzenia ostatnich dni nie zmąciły jednak mojej wiary w ludzi i moc internetu. Wierzę, że wśród lokalnej społeczności znajdzie się ktoś, kto przyczyni się do ujęcia sprawców - napiał pan Przemysław w mediach społecznościowych.
Fakt tej kradzieży jest tym bardziej bulwersująca, że lokalna społeczność wspierała pana Przemysława. Niezwykle zaangażowała się w walkę o zdrowie i życie przebywającego obecnie w szpitalu białogrodzianina.
Nasi policjanci prowadzą w tej sprawie intensywne działania mające na celu ustalenie i schwytanie sprawców. Dla dobra śledztwa nie możemy udzielać więcej informacji w tej sprawie - powiedziała portalowi "bilogtardzianin.pl" rzecznik prasowy białogardzkiej polcji sierżant sztabowy Joanna Krajnik.
Za pomoc w ustaleniu sprawców została wyznaczona nagroda finansowa. Wszystkie osoby, posiadające jakiekolwiek informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z policją pod nr tel +48477842511.
