Krzysztof Bosak 1 września przekazał światu szczęśliwą nowinę. Polityk już w listopadzie zostanie ojcem. Poseł przyznał w Radiu Zet, że pomaga ciężarnej żonie Karinie i „zapoznaje się ze sposobem organizacji wszystkich ojcowskich obowiązków”. Polityk nie zdradził, jakie imię para wybrała dla potomka. Bosak zapytany o to jakim będzie rodzicem podkreślił, że chciałby być przede wszystkim kochającym ojcem.
W programie Beaty Lubeckiej padło pytanie od słuchacza o to, co by zrobił, gdyby okazało się, że jego syn ma skłonności homoseksualne.
Trzeba kochać dziecko niezależnie od tego jakie są trudności w jego rozwoju.(...)Niezależnie co się złego dzieje w rodzinie, trzeba się nawzajem wspierać i kochać - podkreślił lider Konfederacji.
Homosekualizm w szczególności aktywny, praktykowany nie jest czymś, co należy akceptować, bo z punktu widzenia chrześcijanina jest grzechem i jest błędną drogą życia. Ale to nie znaczy, że należy odrzucać człowieka. Ludzie w życiu popełniają wiele błędów. Trzeba kochać, wspierać, szanować - przekonywał w wywiadzie Krzysztof Bosak
Wybory 2020 a budżet w kryzysie. Bosak: wyścig na obietnice
Źródło:
o2pl