Ksiądz ostro o pośle KO. "Nam grozi bałwochwalstwo"

Marcin Józefaciuk to jeden z najbardziej rozpoznawalnych posłów-debiutantów, zasiadających w ławach Sejmu X kadencji. Wybrany z list Koalicji Obywatelskiej nauczyciel przez ostatnie lata pełnił funkcję dyrektora, a następnie wicedyrektora Zespołu Szkół Rzemiosła im. Jana Kilińskiego w Łodzi.

Czytaj także: Żegna Czarnka. ''Czas spakować biurko i posprzątać gabinet"

Józefaciuk zdobył rozpoznawalność m.in. dzięki prowadzeniu w telewizji programu "Nastolaki rządzą... kasą". Wiele osób zwraca także uwagę na jego tatuaże, a w ostatnich dniach opinię publiczną poruszyły jego poglądy na temat wiary i medycyny.

Czytaj także: Znany ksiądz pisze o polityce. Ludzie są zbulwersowani

Poseł publicznie oświadczył bowiem, że jego wiarą jest neopoganizm. W wywiadzie dla "Dużego Formatu" Józefaciuk stwierdził, że praktykuje on indywidualnie, a głównym źródłem wiary są rytuały dawnych zielarek i wiedźm. Poseł stawia przede wszystkim na kontakt z naturą oraz medytacje.

Józefaciuk określa siebie także jako mistrza "reiki i konchowania". Pierwsza z technik to ogólny system uzdrawiania, z kolei konchowanie polega na wkładaniu do ucha specjalnego komina i spalaniu w nim pewnych rzeczy, w rezultacie czego w uchu osadzają się olejki eteryczne.

Czytaj także: Zobaczyła księdza. "Kim pan jest?". Duchowny oburzony zjawiskiem

Na temat tych kontrowersyjnych poglądów Józefaciuka wypowiedział się ks. Daniel Wachowiak. Aktywny w mediach społecznościowych duchowny w prostych słowach określił swój stosunek do posła KO:

Nam nie grozi ateizm. Nam grozi bałwochwalstwo.

Jak się okazuje, pod wpisem księdza nie brak jednak głosów krytycznych do tej opinii:

Lesbijki wam grożą, geje wam grożą, ateiści, Netflix i Harry Potter. Wszyscy się uwzięli na zniszczenie jedynej słusznej religii katolickiej. Może wy się tam zastanówcie, czy problem przypadkiem nie jest w was samych.

A ja myślałem, że jest wolność religijna i można modlić się do opony zimowej nawet.

Polska to kraj dla wszystkich.