Medwedczuk w rozmowie z propagandowymi mediami zapewnia, że uda mu się "zjednoczyć ludzi [w Ukrainie] i poznać ich stanowisko". - A z jakiegoś powodu jestem pewien, że to stanowisko jest przeciwko władzy, przeciwko Zełenskiemu. Wtedy będzie zupełnie inaczej - powiedział "kum Putina".
Medwedczuk zapowiada stworzenie prorosyjskiego ruchu
Medwedczuk zapowiada stworzenie ruchu, który miałby rzekomo "obalić mit o tym, że Ukraina jest "monolityczna w swoich poglądach". Prorosyjski polityk, który został pozbawiony obywatelstwa przez ukraińskiego prezydenta, uważa, że "Zełenski wcale nie cieszy się tak dużym poparciem, jak się wydaje".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według niego nowo utworzony ruch powinien "konsolidować wszystkie konstruktywne siły społeczne i polityczne". To już nie pierwszy przypadek w ostatnich dniach, kiedy Medwedczuk zasłynął z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat Ukrainy.
Czytaj także: Zmobilizowani zwrócili się do dowództwa. Chcą do domu
Kontrowersyjne wypowiedzi o wojnie
Wywodzący się z tego kraju polityk napisał artykuł dla propagandowego portalu "Izwiestija". "Kum Putina" podkreślił w tekście, że amerykańskie wojska nie chcą brać udziału w wojnie.
Zdaniem polityka, dla Rosji Ukraina jest postrzegana jako "druga Moskwa", a relacje są bliższe niż Wielkiej Brytanii i Kanady. Medwedczuk przekonuje, że Ukraina zaczęła jednak prowadzić "antyrosyjską kampanię", bo została "ideologicznie nastawiona przeciwko Rosjanom, co miało się stać pod pozorem demokratycznych reform".
Czytaj także: Wywożą ich do Rosji. Wracają do Ukrainy jako żołnierze"Rosja jest związana kulturowo"
Antyrosyjskie nastroje nie przyniosły Ukrainie nic poza smutkiem i biedą – stwierdził przyjaciel Putina. Zdaniem Medwedczuka Ukraina "od bardzo dawna nie chciała być antyrosyjska".
Wiktor Medwedczuk to ukraiński polityk, były parlamentarzysta i prawnik, w przeszłości szef Administracji Prezydenta Ukrainy Łeonida Kuczmy (w latach 2002-2005). W 2021 roku Medwedczuk został oskarżony o zdradę stanu, a rok później próbował uciec z Ukrainy. Został zatrzymany, ale później trafił do Rosji za sprawą wymiany jeńców.
