Wywożą ich do Rosji. Wracają do Ukrainy jako żołnierze

Prywatna grupa Wagnera, która znana jest z werbowania więźniów, przez braki kadrowe zaczęła rekrutować uwięzionych obywateli Ukrainy, którzy zostali przymusowo wywiezieni do rosyjskich kolonii karnych - podaje Sztab Generalny Ukrainy.

Wywożą ich do Rosji. Wracają do Ukrainy jako żołnierze
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, 2022 Anadolu Agency)

Jak podaje sztab, do podobnych przypadków doszło między innymi w kolonii karnej w Krasnodarze, gdzie przebywają ukraińscy więźniowie, którzy zostali przymusowo przewiezieni na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Ukraińscy więźniowie w Grupie Wagnera

W Rosji więźniowie są aktywnie rekrutowani do prywatnej firmy wojskowej Grupa Wagnera. Zdaniem Sztabu Generalnego, najaktywniej wzywani są do udziału w wojnie osoby odbywające kary za ciężkie przestępstwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bestialska zemsta Rosjan. Zrzucili termobaryczne bomby na cywilów

Ukraińskie dowództwo podkreśla, że większość więźniów ukraińskich nie jest zadowolona z wymuszonej zmiany miejsca odbywania wyroku i lekceważącego stosunku do nich więźniów rosyjskich. Sztab nie podaje, jak wielu Ukraińców zmuszono do dołączenia do prywatnej armii Prigożyna.

Szef ługańskich władz obwodowych Serhij Hajdaj przekazał, że na terenie Federacji Rosyjskiej trwa mobilizacja mężczyzn deportowanych z terytoriów czasowo okupowanych. Jest to jeden z powodów podjęcia przez rząd Federacji Rosyjskiej decyzji o wydawaniu paszportów w miejscu zamieszkania.

Rekrutują więźniów

Grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa, prowadzona przez rosyjskiego oligarchę Jewgienija Prigożyna, blisko związanego z Kremlem. Pod koniec grudnia fundacja "Rosja za kratkami" podała, że do Grupy zwerbowano ok. 43 tys. rosyjskich więźniów, którym obiecano darowanie wyroków, później liczba ta prawdopodobnie wzrosła do 50 tys.

Na początku lipca ukraińskie i rosyjskie media informowały, że Grupa Wagnera prowadzi rekrutację skazanych w koloniach karnych. Przedstawiciele grupy po prostu przyjeżdżali do więzień i rozmawiali z więźniami, namawiając ich do "bronienia ojczyzny".

Przedstawiciele Federalnej Służby Więziennej zaprzeczają jakimkolwiek wizytom przedstawicieli grupy Wagnera i rekrutacji więźniów. Jednak udział jeńców w wojnie został niedawno potwierdzony przez rosyjską propagandę. Jewgienij Prigożyn publicznie chwalił się, że dzięki grupie Wagnera kryminaliści przeistaczają się w "bohaterów wojennych".

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić