Msza w nietypowej intencji. Internauci przecierają oczy ze zdumienia
Na stronie jednej z polskich parafii ukazało się nietypowe ogłoszenie. Jak wynika z listy intencji, w których będą odprawiane kolejne msze, wierni przez kilka dni mieli modlić się o unicestwienie wież oraz urządzeń 5G.
Internauci są zniesmaczeni. W kościele odprawiono mszę w intencji... unicestwienia wież i urządzeń 5G (zdjęcie ilustracyjne)
Msze o unicestwienie sieci 5G są odprawiane w Parafii św. Rafała Kalinowskiego w Mrągowie (woj. warmińsko-mazurskie). Jak podano na oficjalnej stronie, wierni będą modlić się w tej intencji raz dziennie, od poniedziałku 7 do niedzieli 13 czerwca.
Przeczytaj także: Zakonnica kradła pieniądze. Później grała w kasynie
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
O unicestwienie urządzeń i wież nowoczesnej technologii 5G – brzmi pełna treść intencji.
Sieć 5G. Intencje mszy świętych wprawiły internautów w osłupienie
Na stronie internetowej parafii nie podano, czy za nietypową intencją stoi jeden z wiernych, czy była to inicjatywa samych księży. Sytuacja została nagłośniona przez księdza jezuitę Grzegorza Kramera, który nie krył swojego oburzenia.
Przeczytaj także: Ksiądz pedofil skazany. Kuria Płocka wydała oświadczenie
Gdyby to nie było prawdziwe, to byłoby śmieszne... – podsumował ksiądz Grzegorz Kramer na Facebooku.
Obserwatorzy profilu księdza Kramera również nie kryli swojego zaskoczenia. Wiele osób próbowało dociec, co pomysłodawca intencji rozumie pod pojęciem "kataklizmu". Inni ubolewali, że wierni nie będą modlić się za osoby, które naprawdę potrzebują wsparcia, lecz o wyimaginowany cel.
Przeczytaj także: Pijany krzyczał w kościele. "Rzucał mięsem" w drodze do spowiedzi
Można by było te intencje poświęcić komuś, kto naprawdę potrzebuje modlitwy, a tak się po prostu zmarnowały.
Łał... o unicestwienie... Tzn. modlą się o jakiś kataklizm? Bo tylko jakiś wybuch bomby mógłby je unicestwić.
Jak widać, niektórzy księża nie mogą pełnić swojej "misji" bez wyimaginowanego wroga, którego należy unicestwić, by bronić swoich owieczek.
Dziwne, że lokalny proboszcz przyjął tę intencję. To też jemu wystawia laurkę, smutną – dziwili się internauci w komentarzach pod postem księdza Kramera na Facebooku.
